Gracze łapią się za głowę. Ten filmik wyjaśnia, gdzie się podziały karty graficzne

Deficyt na rynku kart graficznych coraz bardziej daje się we znaki graczom, którzy z utęsknieniem czekają na nowe GPU. Jak się okazuje, tych wcale nie brakuje, ale zamiast do gamingowych zestawów trafiają w ręce górników kryptowalutowych.

Dostępność układów graficznych zarówno od Nvidii, jak i AMD jest w ostatnich kilkunastu miesiącach wyjątkowo tragiczna. Braki odczuwają przede wszystkim gracze. Z racji na zbyt małą produkcję sprzętów po prostu nie trafia on na półki sklepowe lub jest oferowany, ale w mocno zawyżonych cenach.

Okazuje się jednak, że nie wszyscy mają takie problemy z dostępnością do cennych kart graficznych. A cennych dlatego, że dziś coraz częściej są wykorzystywane do wydobywania kryptowalut, a nie modyfikowania pecetów. Ogromna partia nowych kart graficznych od Sapphire, PowerColor i XFX trafiła właśnie do sklepu CryptominersBahrain specjalizującego się w składaniu koparek.

Dubajski producent opublikował w sieci film, na których widać setki nowych kart graficznych Radeon RX 6900 XT, Radeon RX 6800 i Radeon RX 6800 XT, Radeon RX 6700 XT, jak również starszych modeli takich jak Radeon RX 580, nadających się do kopania Ethereum.

Każdy gracz na ten widok z pewnością łapie się za głowę, bo w końcu mało kto może teraz liczyć na dostawę nowiutkiego Radeona RX 6900 XT. Oczywiście z wyjątkiem kryptogórników.