Pulpit zdalny Chrome teraz jako osobna aplikacja. TeamViewer wciąż jest lepszy

Pulpit zdalny Chrome teraz jako osobna aplikacja. TeamViewer wciąż jest lepszy
Redakcja

20.03.2015 10:23

Jedna z funkcji Google Chrome, jaką jest udostępnianie pulpitu zdalnego, stała się właśnie osobną aplikacją instalowaną do tej przeglądarki. Dzięki tej wydawać by się mogło niewielkiej zmianie korzystanie z możliwości zdalnej obsługi innego komputera stało się znacznie wygodniejsze.

Funkcja ta pojawiła się wiosną 2012 roku i jest sukcesywnie rozwijana, choć co prawda nadal nie może konkurować z wieloma aplikacjami dedykowanymi do udostępniania pulpitu. Nie o to jednak chodzi – Pulpit zdalny Chrome ma być prosty w obsłudze, szybki do uruchomienia, a także powinien pracować na możliwe największej liczbie systemów. Tak też jest w istocie. Google postanowiło dokonać pewnych zmian i teraz nie jest to już ani rozszerzenie, ani funkcja w pełni wbudowana w przeglądarkę. Od dziś pulpit instaluje się jako osobna aplikacja do Chrome, niesie to ze sobą szereg korzyści.

Obraz

Podobnie jak inne aplikacje zainstalowane w Chrome, teraz także i ta funkcja może być otwierana w osobnym, dedykowanym oknie. Wcześniej użytkownicy korzystali w ramach jednej z kart, konieczne więc było wydzielanie osobnego okna ręcznie. Nowe okno pozwala na natychmiastowe przełączenie w tryb pełnoekranowy. Dodatkowa zaleta to dedykowany skrót w Menu Start i programie uruchamiającym aplikacje Chrome. Możliwe jest jego przypięcie na pasek zadań, a co za tym idzie, szybsze uruchamianie.

Funkcjonalność nie uległa zmianie: nadal możemy łączyć się z przeglądarką Chrome na systemach Windows, OS X, Linuksie, a także Chrome OS. Jeżeli korzystamy na nich z jednego konta Google, dostęp do innych swoich komputerów możemy uzyskać w zasadzie natychmiastowo. W przeciwnym razie konieczne jest udostępnienie komputera i podanie specjalnego kodu dostępu.

Nawet w obecnej formie Pulpit zdalny Chrome nie jest aplikacją tak wygodną i pozwalającą na tak wiele, co bardzo popularny TeamViewer. Wspomniany program jest wyspecjalizowany w udostępnianiu pulpitu, świetnie radzi sobie z doborem odpowiedniej jakości obrazu, pozwala także na przenoszenie danych i korzystanie z wbudowanego czasu. Rzecz w tym, że z TeamViewera możemy skorzystać jedynie w przypadku zastosowań niekomercyjnych. W innej sytuacji, gdzie niemożliwe jest używanie np. pulpitu zdalnego systemu Windows, lepszym rozwiązaniem może okazać się to, co znajdziemy w przeglądarce Google Chrome.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)