AIMP 4.0 wydany. Ulepszone zarządzanie plikami i nowoczesny interfejs
AIMP, jeden z najpopularniejszych programów do odtwarzania muzyki, który w przypadku wielu użytkowników z powodzeniem zastąpił na Winampa, doczekał się właśnie kolejnej wersji na pulpity. Odsłona oznaczona numerem 4, jak sugeruje nawet okrągła liczba, to nie tylko liczne poprawki, ale także sporo nowości, zarówno w interfejsie, jak i funkcjach programu.
16.12.2015 | aktual.: 16.12.2015 12:24
Fonoteka
Jedna z najistotniejszych aktualizacji dotyczy istotnego kroku naprzód w rozwoju zarządzaniem plikami, choć według jego twórców ma to być także krok w przyszłość. O ile fonoteka stanowiła dotychczas pewien dodatek, bez którego można się było z powodzeniem obejść, to teraz ma on stanowić integralną część AIMP-a i stanowić ważną zaletę najnowszej odsłony.
W praktyce funkcja fonoteki została przepisana od zera, przede wszystkim ze względu na konieczność optymalizacji, ale także poprawki błędów między innymi w zakresie obsługi pendrive’ów czy dysków sieciowych. Według producentów, w AIMP-ie nie powinno być już problemów z aktualizacją plików po dokonaniu na tych nośnikach zmian za pomocą systemowego menedżera.
Ponadto w nowej fonotece dodano także nowości w interfejsie. Oprócz obsługi skórek, można zatem już korzystać z panelu nawigacji w przejrzystej formie drzewa a także oceniać utwory, co zostanie automatycznie zapisane w tagach pliku audio.
Smartplaylisty
Oprócz rozbudowanej fonoteki, aktualizacji doczekały się także playlisty, a dokładniej sposobu zarządzania ich zawartością. Usprawnić udało się między innymi sposób przeszukiwania: teraz działa on w parciu o odfiltrowywanie konkretnych utworów, co ma przyśpieszyć cały proces.
Interesującą nowość stanowią także smartplaylisty, czyli listy odtwarzania, których zawartość jest ustalana w zautomatyzowanym procesie, użytkownikowi pozostaje jedynie sformułowanie podstawowych reguł i lokalizacji, z których importowane mają być pliki. O ile w teorii brzmi to całkiem interesująco, tak w praktyce sprowadza się do umiarkowanie zaawansowanej synchronizacji.
Użytkownik może bowiem skonfigurować smartplaylistę tak, aby foldery i pliki z różnych źródeł (twardy dysk, pendrive, etc.) były, w zależności od preferencji, synchronizowane w momencie uruchomienia AIMP-a lub już w chwili zajścia zmian w plikach. Jednocześnie można zarządzić, aby te reguły nie obejmowały wybranych folderów, a nawet podfolderów.[img=002]BlissO ile popularna mobilna wersja programu posiada od dłuższego czasu przejrzysty i minimalistyczny interfejs zgodny z przyjętymi dziś normami, to AIMP w wersji na komputery prezentował dotychczas raczej standardy popularne w czasach świetności Winampa. To właśnie się zmieniło, program otrzymał nową domyślną skórkę Bliss oraz pomniejsze zmiany w interfejsie.
Nowości są widoczne na pierwszy rzut oka i trzeba przyznać, że modernizacja interfejsu AIMP-a przebiegła pomyślnie: interfejs wygląda nowocześnie, ale nie wpłynęło to ani na przejrzystość, ani na ergonomię. Wielu stwierdzi zapewne, że AIMP 4 jest zdecydowanie bardziej wygodny niż poprzednie wersje. Całość dobrze dopasowuje się do wyglądu Windowsa 10.
Jak widać, praktycznych nowości, zarówno w funkcjonalności, jak i interfejsie programu, jest sporo. Najnowszą wersję AIMP-a można pobrać z naszej bazy programów.