Android N to zauważalny skok wydajności w grach, a to dzięki Vulkan API #io16
Macie najnowszego Androida 6.0 Marshmallow? Większość pewnie nie, ale to nieważne, na odbywającym się dziś Google I/O została pokazana nowa wersja – Android N, oznaczony numerkiem 7.0. Nie jesteśmy przeciwni tej zmianie, szybki rozwój Androida to zaleta. Dostaniemy między innymi większą wydajność, a to dzięki interfejsowi grafiki Vulkan i nowemu kompilatorowi JIT.
10 lat pracy nad Androidem za nami. Pod skrzydłami Google ten mobilny system operacyjny, rozwinął się w prawdziwą potęgę, o której Microsoft śni w swoich najprzyjemniejszych snach. Potwierdzeniem potęgi jest 65 mld aplikacji w Google Play. OK, mocno przesadziliśmy, ale kto sprawdził chociaż ponad 1% z nich?
Fani gier mobilnych będą mieli ogromne powody do zadowolenia. Android N wprowadza Vulkan API. Niskopoziomowe programowanie przyniesie zauważalny wzrost wydajności w grach. To nie koniec, również sam system powinien przyspieszyć. Kolejną zaletą wprowadzenia Vulkan API ma być wydłużenie czasu pracy. Świetna wiadomość w świecie pracujących maksymalnie dzień topowych smartfonów.
Android N to także wprowadzenie multitaskingu na ekranie. Odtwarzanie materiałów w mniejszym oknie docenią przede wszystkim użytkownicy Android TV. Pozwoli to na jednoczesne poruszanie się po dostępnych w telewizorze opcjach, przy oglądaniu chociażby filmiku na YouTube. Nowy Android przyniesie również szybkie odpowiedzi z paska powiadomień i usprawnienia w przełączaniu się pomiędzy aplikacjami.
Spodziewajcie się także radykalnego przyspieszenia działania aplikacji, dzięki nowemu kompilatorowi JIT, znacznie szybszej instalacji aplikacji, przezroczystego dla użytkownika mechanizmu aktualizacji (w tle pobrany zostanie nowy obraz, a po restarcie smartfon przełączy się na nową wersję systemu), oraz nowych mechanizmów bezpieczeństwa, na czele z szyfrowaniem na poziomie plików.
Póki co wciąż nie wiadomo, jak Android N będzie się oficjalnie nazywał. Więcej na ten temat na stronie android.com/n. Google wciąż szuka bowiem nazwy, zachęcając internautów do zgłaszania swoich propozycji.