Apple: Nie śledzimy użytkowników smartfonów iPhone
Apple opublikował oświadczenie, w którym stwierdza, że nie zbiera danych na temat lokalizacji użytkowników iPhone’ów. Winą za śledzenie firma obarcza błędy w oprogramowaniu.
Tydzień temu informowaliśmy, że urządzenia z systemem iOS (iPhone, iPad) zapisują informacje na temat lokalizacji użytkowników. Za pomocą odpowiednich narzędzi można odtworzyć dane o długości i szerokości geograficznej położenia urządzeń, a także czasie. W ten sposób można bardzo łatwo śledzić osobę korzystającą ze sprzętu firmy Apple. Firma opublikowała dzisiaj odpowiedź na zarzuty, w której zdecydowanie broni się przed oskarżeniami. Apple nigdy nie śledził i nie ma zamiaru śledzić swoich użytkowników, czytamy.
Zdaniem pracowników firmy, problem dotyczy nie tyle zapisu położenia urządzeń z iOS, a hotspotów WiFi i wież telefonii komórkowej. Mogą one znajdować się nawet o kilkaset kilometrów od rzeczywistego położenia smartfonu czy iPada. Ponadto firma twierdzi, że wszystkie dane zapisywane są anonimowo, co uniemożliwia zidentyfikowanie ich źródła. Jak czytamy w oświadczeniu, firma w ciągu najbliższych tygodni wyda aktualizację iOS, która powinna rozwiązać problem.
Apple powinien zadziałać jak najszybciej, jeśli zależy mu na uspokojeniu klientów i opinii publicznej. Jak informowaliśmy wczoraj, całej sprawie przyglądają się już władze kilku krajów, między innymi z Unii Europejskiej. Natomiast w USA jeden z senatorów wezwał firmy Apple i Google na przesłuchanie w związku ze zbieraniem danych na temat lokalizacji użytkowników urządzeń mobilnych. Być może będzie to początek szerszej dyskusji dotyczącej prywatności osób korzystających ze smartfonów czy tabletów.
