AveTRIP - Ogólnopolski Piknik Informatyczny
18.05.2012 20:14
Witam wszystkich w pierwszym odcinku nowej serii zatytułowanej AveTRIP. Zapewne będzie ona bardzo nieregularna i poszczególne wpisy ukazywać się będą w dużych interwałach czasowych, ale uznałem że warto powołać taki byt do życia.
Czym ta seria jest? Najkrócej rzecz ujmując relacjami z tych imprez związanych z IT, na które mniej lub bardziej przypadkiem się napatoczę. Jeżeli dane mi jeszcze będzie pojechać kiedyś na HotZlot, zapewne trafi właśnie do tej serii.
Skoro mamy za sobą wstęp, czas na to, co tygryski lubią najbardziej - konkrety.
Zarys
Ogólnopolski Piknik Informatyczny to impreza powołana przy okazji Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym połączonych z Dniem Społeczeństwa Informacyjnego. Jest to nowy projekt i co prawda nie mam na ten temat pewnych informacji, ale przeczucie mówi mi że rokrocznie takowy piknik będzie się odbywał.
Jako miejsce pierwszej edycji wybrano ogrody Biblioteki Uniwersyteckiej, oczywiście tej w stolicy. Jeżeli ktoś nie wie nadal czym te ogrody są, to jest to taki małpi gaj dla studentów, a więc gatunku nieco od małp głupszego ;]
Tak się składa, że miałem dzisiaj niemiłosiernie długie okno miedzyzajęciowe (wada szybkiego kończenia testów), więc zahaczyłem o tę imprezę.
I jak było?
Po kolei. Obszar imprezy miał dość imponującą powierzchnię i składał się z kilku namiotów, jednej dużej sceny oraz wielu flag z nazwami i/lub logo sponsorów. Już od wejścia słychać było wodzireja zachęcającego do boju...dzieciaki.
Pod sceną urządzono bowiem miejsce na zmagania z nagrodami dla najmłodszych. Ilość latorośli w momencie mojej wizyty wskazuje, że jakaś wycieczka zahaczyła o Piknik:
Dla dorosłych przewidziano inne atrakcje. W namiotach było sporo Lego Mindstorms, od imponującej konstrukcji obok stoiska pewnej prywatnej uczelni technicznej po takie oto samochodziki:
Można było pobawić się samemu w kreatora Lego-robotów, co uważam za duży plus.
Z nieco poważniejszych spraw, wystawione było kilka robotów zbudowanych z konkretniejszych niż duńskie klocki materiałów:
Były one rozmaitego przeznaczenia, od policyjnych po te zbudowane do naszych rodzimych walk robotów. Do atrakcji na pewno zaliczyć można również ekspozycję starych komputerów oraz chodzące po terenie roboty z cukierkami. Należało metodą prób i błędów zgadnąć, jakie ruchy naszego ciała zachęcą danego blaszaka do podzielenia się z nami łakociami. Oczywiście mocnym punktem programu była najpierw transmisja, a potem pokaz pucharów wspomnianych na wstępie Akademickich Mistrzostw Świata w Programowaniu Zespołowym. Słowem, dla każdego coś miłego.
Niestety nie miałem okazji zobaczyć wszystkich atrakcji przewidzianych na cały dzień, ale ich listę możecie znaleźć tutaj. Cała impreza trwa zresztą kilka dni.
Partnerzy w namiotach to m.in. Allegro, PKO BP, PGE (promocja energii atomowej) i pewna uczelnia wyższa. Niestety materiały promujące energetykę jądrową, choć kolorowe, są bardzo słabe (błędy ortograficzne), a w dodatku podczas mojej wizyty nikogo nie było na stoisku. Znacznie lepiej wypadli pozostali partnerzy, obsługa od wspomnianej szkoły wyższej dwoiła się i troiła by ją reklamować. Ilość rozdawanych przez nią informatorów jest przytłaczająca:
Werdykt
Ogólnopolski Piknik Informatyczny to bardzo fajna sprawa i polecam się przejść jeżeli ktoś ma czas i ma możliwość dotarcia w sensownym czasie i kosztach. Nie jest on stricte nastawiony na przekazywanie wiedzy, raczej - zgodnie ze słowem "piknik" w nazwie - chce zachęcić do informatyki poprzez pokazywanie jej fajnych stron, jak roboty z Lego. BUW zapewnia niezgorsze zaplecze dla takiego przedsięwzięcia (jedzenie, toalety, ławki, itd.), a same ogrody to naprawdę śliczne miejsce:
Reasumując, polecam. Pożegnam się tym razem obrazkowo - prawy dolny róg, tuż nad piłką :) Banner ten, razem z piłką na podpisy, wystawiony będzie niedługo z okazji Euro 2012.