Smartfonowa fotografia: Camera ZOOM FX wyciśnie więcej z aparatu w telefonie

Camera ZOOM FX to jedna z tych aplikacji, które pod prostym i dopracowanym interfejsem kryją ogromne możliwości. Sposób obsługi aplikacji został dostosowany do urządzeń, na jakich ma działać, mamy więc możliwość ustawiania ostrości i ogniskowej przesuwając palcem po ekranie, a także przypisywania różnych funkcji fizycznym przyciskom telefonu lub tabletu. Wyzwalanie wirtualnej migawki można przypisać przyciskom regulacji głośności, a także skorzystać z opóźnienia bądź wyzwalania głosem (można krzyknąć lub klasnąć, żeby telefon zrobił zdjęcie). Można także wyłączyć wszystkie dźwięki i robić zdjęcia z ukrycia.

Początkującym i mającym problemy z kompozycją fotografom pomogą dwa narzędzia – poziomica i nakładana siatka. Dzięki nim można łatwiej ustawić smartfon tak, by horyzont naprawdę był poziomy, by fotografowany obiekt był w środku kadru lub skorzystać z reguły trójpodziału. Warto także skorzystać ze wskaźnika ruchu – czerwone kółko poinformuje, gdy aparat się rusza.

Wśród trybów, w jakich aplikacja może zrobić zdjęcia, znalazł się oczywiście HDR (warto sięgnąć po statyw, gdyż aplikacja naprawdę składa trzy zdjęcia w jedno), a także „stabilne zdjęcie” – podczas fotografowania aplikacja monitoruje ruch telefonu i czeka na dogodny moment, by zarejestrować obraz. To doskonały tryb do robienia zdjęć na przykład z samochodu. Ruchy urządzenia są widoczne na wykresie, co pomaga poprawić chwyt i przygotować się do momentu, w którym zapisane zostanie zdjęcie.

Przy fotografowaniu szybkich scen przyda się możliwość robienia serii zdjęć (burst), z której można wybrać najlepsze ujęcie. Do rejestrowania powolnych zmian nada się tryb fotografii poklatkowej, której efektem jest film złożony ze zdjęć rejestrowanych na przykład co sekundę. Nie zabrakło trybu pozwalającego wybrać najlepsze zdjęcie z kilku.

Możliwości edycji zdjęć są bardzo szerokie i na szczęście nie ograniczają się do nakładania efektów. Zdjęcie można przyciąć do wybranych proporcji, a także poprawić jasność, kontrast i nasycenie barw. Dalej można złożyć z kilku jedno w siatce. Efektów oczywiście też nie brakuje i mamy tu do dyspozycji kilka bibliotek z ramkami, flarami, efektami imitującymi bokeh, makietę (tilt-shift), teksturami, winietami oraz schematami barw, które imitują stare zdjęcia. Przy zabawie z efektami warto skorzystać z możliwości wyboru losowego wyglądu dla zdjęć. Warto poświęcić chwilę na zapoznanie się z dostępnymi materiałami i wybrać swoje ulubione.

Do aplikacji można pobrać kilka darmowych dodatków lub dokupić je w sklepie Play. Ich przydatność bywa różna – pozwalają dodawać do zdjęć ramki, choinki, pisanki sławnych ludzi bądź różne efekty. Można także zmienić animację zamykającej się migawki, która pokaże się podczas robienia zdjęcia.

Camera ZOOM FX dostępna jest w wersji darmowej i płatnej. Darmowa ma bardzo okrojoną bibliotekę filtrów i brakuje jej wielu funkcji, jak choćby aktywacji aparatu głosem i wskaźnika drgań, warto więc kupić wersję Premium za 9,99 zł… lub poczekać na stosowną promocję. Camera ZOOM FX to jedna z tych aplikacji, które często są przeceniane.