Centrum powiadomień Windows 9 w praktyce: właśnie tego brakowało od lat

Według wspomnianego portalu, wprowadzone do najnowszych okienek centrum powiadomień jest czymś, co można uznać za „centralny obszar” systemu operacyjnego. Wszystko za sprawą tego, że skupia on w sobie wszystkie powiadomienia z różnych aplikacji. Wcześniej można było podejrzewać, że będzie to coś uruchamianego z interfejsu Modern, lub być może nawet wysuwanego gestami z którejś krawędzi ekranu. W ostatnich wersjach testowych Windows 9 pojawił się on jednak w innej formie: Microsoft umieścił jego ikonę w zasobniku systemowym. Po uruchomieniu wysuwane jest niewielkie centrum powiadomień, które nie przesłania całego ekranu, a jedynie róg.

Centrum to grupuje wszystkie powiadomienia z aplikacji zainstalowanych w systemie. Ma stały rozmiar, kiedy więc powiadomień jest dużo, użytkownik musi je przewijać, aby sprawdzić dalsze. Oczywiście powiadomienia mogą być przez użytkownika usuwane ręcznie, ale Neowin informuje również o przycisku, który pozwala automatycznie zająć się wszystkimi jednocześnie. Nie ma tu natomiast żadnych ikon szybkich ustawień znanych z Windows Phone – nie są jednak potrzebne, bo opcje od tego znajdziemy przecież w innych miejscach systemu, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Jest to póki co wersja testowa, wiele może się więc zmienić, tym bardziej, że Microsoft na pewno czeka na opinie użytkowników. Niestety, jak na razie nie zostały opublikowane żadne zrzuty przedstawiające centrum powiadomień w Windows 9. O tym, jak ono wygląda będziemy mogli przekonać się już niebawem, bo to właśnie we wrześniu ma zostać opublikowana darmowa wersja próbna dla wszystkich zainteresowanych tym systemem.

Oczywiście centrum powiadomień to nie wszystko, pojawią się chociażby wirtualne pulpity, czy nawet asystent głosowy Cortana, dzięki któremu do myszki, klawiatury i dotyku dojdzie nam również obsługa za pomocą głosu. Wprowadzenie miejsca, które będzie skupiać wszystkie powiadomienia ma sens i powinno zostać zrealizowane w systemie Windows już dawno temu. Obecnie powodują one tylko bałagan i nie są ujednolicone. Aplikacje Modern mają swoje powiadomienia, a wiele programów tworzy własne dymki powiadomień, nawet niezgodne ze stylem systemowym. W przypadku np. systemu Linux wygląda to o wiele lepiej, bo środowiska z jakich możemy skorzystać niejednokrotnie udostępniają nam jedno główne centrum, które skupia w sobie wszystkie powiadomienia tak systemowe jak i z zewnętrznych aplikacji.