Chiński Google przeniesiony do Hongkongu
Google wydał właśnie oświadczenie, w którym informuje o ostatecznym wstrzymaniu cenzury w chińskiej wersji swojej wyszukiwarki i przekierowaniu całego ruchu z Chin na serwery zlokalizowane w Hongkongu.
22.03.2010 | aktual.: 23.03.2010 10:51
Po raz pierwszy od wielu lat Chińczycy mają dostęp do w pełni nieocenzurowanych usług Google Search, Google News oraz Google Images. Obywatele Państwa Środka odwiedzający lokalną wersję Google są automatycznie przekierowywani na Google.com.hk, gdzie koncern przygotował dla nich nową wyszukiwarkę. Została ona stworzona w języku tradycyjnym chińskim i jest w pełni niezależna od rządu w Pekinie. Google podkreśla, że ze względu na znaczne obciążenie serwerów Hongkongu i charakter wprowadzonych zmian, mogą wystąpić przejściowe problemy w dostępie do niektórych usług. Korporacja sądzi, że podjęte działania zadowolą władze w Chinach i zapewnią setkom milionów chińskich internautów dostęp do nieocenzurowanych treści.
Google ma nadzieję, że rząd w Pekinie uzna to kompromisowe rozwiązanie, jednak jest także świadomy, że Chiny mogą w każdej chwili zablokować dostęp do wszystkich usług udostępnionych przez firmę. By na bieżąco monitorować sytuację, Google stworzył aktualizowaną codziennie witrynę, na której każdy może przekonać się, które usługi są blokowane w Chinach. Korporacja podkreśliła przy tym, że chce dalej kontynuować prace badawczo-rozwojowe w ChRL i pragnie utrzymać swoje działy sprzedaży - będzie to jednak uzależnione od dostępu użytkowników z Chin kontynentalnych do serwerów w Hongkongu.
Google oświadczył również, że wszystkie decyzje były podejmowane i realizowane przez kierownictwo korporacji w USA i żaden z chińskich pracowników nie powinien być pociągnięty do odpowiedzialności za ich przeprowadzenie. Jak do tej pory chińskie władze nie zareagowały na ruch Google.