Chiny pokażą drzwi firmom z Zachodu? Pekin inwestuje we własne IT
Władze Chińskiej Republiki Ludowej podjęły decyzję o zmianie dostawców oprogramowania obsługującego instytucje związane z najważniejszymi segmentami gospodarki. Do 2020 roku zachodnie firmy zostaną zastąpione rodzimymi, chyba, że władzom udostępnione zostaną informacje o kluczowych technologiach lub zapewniony dostęp do kodu dla chińskich specjalistów do spraw bezpieczeństwa danych.
19.12.2014 | aktual.: 19.12.2014 17:06
Decyzja ta może być spowodowana między innymi demaskatorskimi działaniami Edwarda Snowdena, który uświadomił władzy ChRL skalę inwigilacji Sieci przez amerykańską agencję NSA oraz wskazał ją, jako odpowiedzialną za ataki na sieć Uniwersytetu Tsinghua, wiodącego chińskiego ośrodka badawczego. Reakcja na te zdarzenia to zresztą nie tylko rezygnacja z usług zachodnich firm informatycznych – w ciągu ostatnich kilku miesięcy chińskie biura Microsoftu odwiedziły służby bezpieczeństwa, a także wydano zakaz instalacji Windowsa 8 na rządowych komputerach, o czym pisaliśmy w maju.
Pierwsze testy chińskiego oprogramowania zostały już przeprowadzone. Na komputerach administracji w mieście Siping, położonym w północno-wschodniej części kraju zastąpiono Windowsa chińskim systemem operacyjnym NeoKylin, bazującym na jądrze Linuksa. Wyniki testów zostały oczywiście ocenione jako spektakularny sukces. Do zmiany oprogramowania ma także dojść w bankach i agencjach finansowych, którym Chińska Komisja Regulacji Bankowości poleciła, aby do 2019 roku co najmniej 75% komputerów było obsługiwanych przez bezpieczne chińskie systemy. Ray Mota z ACG Research zajmującej się analizami rynku telekomunikacyjnego twierdzi, że podjęte przez chińskie władze decyzje są przejawem wojny ekonomicznej i wskazuje na czysto polityczne podłoże całej sytuacji.
Trudno się dziwić takiej decyzji. Pekin jako rozwijająca się potęga gospodarcza jest siłą będącą obiektem szczególnego zainteresowania obcych wywiadów. Poza tym nie jest to pierwszy krok Chińczyków w rezygnowaniu z zachodnich usług informatycznych. W maju jednoznacznie zakończono współpracę z firmą IBM obsługującą dotychczas chińskie banki, zatem program wymiany oprogramowania w pozostałych sektorach chińskiej gospodarki roku może być czymś więcej, niż tylko zagrywką propagandową.