Chrome Aura przekształca Windows 8 w Google Chrome OS
Plany Google'a względem przeglądarki Chrome stały się nagle dośćoczywiste. To już nie przeglądarka bowiem, lecz koń trojański, któryzainstalowany na systemach operacyjnych konkurencji przemienia je odśrodka, zamieniając w coś, co funkcjonalnie jest Chrome OS-em. A żepod spodem jest jądro NT, a nie Linux? To bez znaczenia – jądrosystemu niespecjalnie przecież interesuje użytkowników.Chrome nie miało żadnych problemów z uruchamianiem się w Windows8, do tej pory jednak przeglądarka działała jak wszystkie inne, wtrybie desktopowym. Opóźnienia jakich doświadczyła Mozilla w pracachnad Firefoksem Metro sprawiły, że Internet Explorer niepodzielniedominował na „ósemce” przełączonej w tryb Modern UI. NoweChrome 32 (z kanału deweloperskiego), potrafi jednak w całościzagarnąć dla siebie nowy interfejs Windows.Zmiany widoczne są już w nazewnictwie – nowe Chrome oprócznumeru otrzymało dopisek Aura. Nazwa to znajoma – tak nazywasię menedżer pulpitu systemu Chrome OS. Po kliknięciu kafelkaprzeglądarki z ekranu Start w Windows 8/8.1, otwiera się więc nieprzeglądarka, lecz właśnie zajmująca cały ekran Aura, z jednymotwartym oknem Chrome. By nikt nie miał wątpliwości, z czym mamy doczynienia, na dole widać pasek systemowy („półkę”) ilauncher aplikacji identyczne z tymi, jakie ma Chrome OS. Podobniejak w google'owym systemie, można je ustawiać wzdłuż wybranychkrawędzi ekranu. Aura okienka Chrome rysuje z identycznymi jak wChrome OS widżetami, pozwala też na takie samo ustawianie ich dolewej lub prawej strony ekranu.[img=chromeaura1]W tym trybie Chrome wykorzystuje przygotowany przez Microsoftspecjalny tryb dla przeglądarek, pozwalający im na uruchamianie siębezpośrednio w środowisku Modern UI, (jeśli są ustawione jakodomyślny browser systemu), a mimo to dający pełen dostęp do systemuplików i innych aspektów macierzystego systemu. Dzięki temurozwiązaniu, komputer z Windows 8/8.1 może nagle stać się po prostuterminalem google'owych usług i aplikacji, w którym z Windowsużytkownik będzie widział w najlepszym razie proces startu systemu.[img=chromeaura2]Aura na Windows 8 działa niezwykle stabilnie – gdyby nie to,że określono ją jako wersję deweloperską, można by uznać torozwiązanie za gotowe do produkcji. W okienkach Chrome uruchamiająsię zarówno aplikacje JS/HTML5, jak i aplikacje Native Clienta,zapewniana jest pełna akceleracja sprzętowa dla grafiki. Nie wiadomoco prawda, kiedy Chrome Aura stanie się domyślnie oferowanąużytkownikom Windows 8 wersją google'owej przeglądarki, ale biorącpod uwagę to, ile ostatnio pracy Mountain View włożyłow ulepszanie interfejsów programowania dla aplikacjiprzeglądarkowych oraz całą inicjatywę ChromeApps, powinno to nastąpić dość szybko. Teraz pozostaje tylko czekać na podobne wersje Chrome Aura dlaOS-a X, Windows 7 i desktopowego Linuksa.