Criterion zabija nadzieje na Black 2
W lutym 2006 roku na PlayStation 2 oraz pierwszego Xboksa pojawiła się strzelanka Black studia Criterion. Projekt był ciekawy nie tylko ze względu na fakt, że dotychczas zespół zajmował się grami wyścigowymi, lecz głównie z powodu wysokiego poziomu grafiki, sypiących się pięknie tynków i ogólnie niezwykle widowiskowych wybuchów oraz walących się budynków (choć były to momenty z góry ustalone, poskryptowane). Fani przez lata łapali się plotek o planach na kontynuację, która po odejściu Stuarta Blacka, głównego pomysłodawcy projektu, była mało prawdopodobna. Teraz Criterion zabija trumnę z Black 2 jednak ostatnim gwoździem, nęcąc nieco, co mogliśmy dostać.
Alex Ward, główny producent w zespole, podczas wymiany uwag na Twitterze opublikował dwa dosyć marnej jakości obrazy z materiału wideo, prezentującego docelową wizję niegdyś przygotowywanego dzieła, dorzucając informację, że należy traktować je czysto w kategoriach ciekawostki. Zanim przy robieniu porządków na firmowych dyskach filmik skasował, po prostu chciał się pochwalić znaleziskiem. Studio absolutnie nie ma w planach wskrzeszania tak miło wspominanej marki.