Crytek przestawia się na model Free-2-Play
Firma Crytek, którą gracze najbardziej pamiętają z serii świetnie prezentujących się strzelanek Crysis, w najbliższym czasie ma zamiar zupełnie odejść od wydawania komercyjnych tytułów w pudełkach. Zakończy jeszcze tylko kilka obecnie opracowywanych projektów, po czym poświęcić się chce całkowicie produkcjom działającym w modelu Free-2-Play. Jak to ma wyglądać pokazuje już gra Warface.
Opracowując gry na konsole dostrzegliśmy, że przyszłość to rozgrywka sieciowa i free-to-play - mówi szef Crytek Cevat Yerli. Obecnie firma jest w fazie przejściowej, odchodząc od produktów w pudełkach na rzecz zupełnie darmowych przeżyć. Oznacza to, że nasza przyszłość, wszystkie gry, nad którymi siedzimy, tak samo jak kolejne, nowe platformy czy technologie, są z myślą o tym projektowane — dodaje. Nikt nie idzie jednak na kompromisy, jeśli o finansowanie dzieł wysokiej jakości chodzi. Budżet na gry to w dalszym ciągu od 10 do 30 milionów dolarów.
Gdzie tu zarobek? Cevat Yerli twierdzi, że przyszłość elektronicznej rozgrywki to zwyczajnie rozbudowany świat usług — stąd chociażby pomysł na GFACE, a nie wprowadzanie abonamentu na dostęp do nowych treści czy wyciąganie pieniędzy z portfeli konsumentów poprzez kolejne rozszerzenia w formie DLC. Powypatrujemy niemniej trochę ewentualnej rewolucji. Czeka nas jeszcze po drodze bowiem Crysis 3, Homefront 2 oraz Ryse.