Cyfryzacja telewizji trwa, pora pomyśleć o radiu
Cyfryzacja telewizji idzie zgodnie z planem, lada miesiąc wyłączone zostaną kolejne nadajniki telewizji analogowej, a w naszych domach powoli pojawiają się cyfrowe tunery, przystawki multimedialne lub nowe telewizory. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydaje się być zadowolona z postępów i już myśli o następnym, dużo trudniejszym zadaniu — cyfryzacji radia. Ponieważ jednak Unia Europejska nie wyznaczyła konkretnego terminu zakończenia nadawania radia analogowego, prawdopodobnie jeszcze przez wiele lat w Polsce równolegle będą działać nadajniki analogowe i cyfrowe.
14.01.2013 14:00
Jan Dworak, przewodniczący KRRiT, przewiduje, że cyfryzacja radia jest nieuchronna. Będzie to jednak proces dłuższy i dużo trudniejszy, niż przejście na nadawanie cyfrowe telewizji. Rada stara się wypracować sposób na wprowadzenie cyfrowego sygnału radiowego na rynek, swoje pomysły na to ma także Polskie Radio, ale inni nadawcy, duzi i mali, krzywo patrzą na tę propozycję. Potencjalnych korzyści tego rozwiązania nie da się pominąć. Przede wszystkim, cyfrowa infrastruktura dałaby lokalnym i niedużym stacjom radiowym możliwość nadawania na terenie całego kraju. Obecnie taką możliwość mają jedynie cztery programy Polskiego Radia, a także Radio Zet, RMF FM i Radio Maryja.
Mimo tego, przyszłość komercyjnego nadawania cyfrowego jest niepewna — głównie ze względów finansowych. Za nadawanie analogowe na terenie całego kraju rozgłośnie płacą około 10 milionów złotych rocznie, a jeśli będą chciały równolegle nadawać cyfrowo, prawdopodobnie przyjdzie im otworzyć portfele jeszcze głębiej (nie wiadomo jeszcze ile może kosztować taka koncesja). Kolejnym hamulcem jest konieczność wymiany odbiorników. Dopóki będą działać nadajniki analogowe, większość Polaków się na zmianę nie zdecyduje. Co więcej, według badań OBOP, 25% respondentów gotowych jest zrezygnować ze słuchania radia, jeśli nadajniki analogowe zostaną wyłączone, a 17% „przerzuci się” na radio z Internetu.
Pierwsze cyfrowe naziemne nadajniki radiowe już działają. Od 2009 roku taki nadajnik znajduje się na Pałacu Kultury i Nauki. Od września ubiegłego roku, pod pretekstem obchodów 60-lecia kieleckiej rozgłośni, w mieście i okolicy można odbierać cyfrowo nadawane programy Polskiego Radia. Ze względu na niemal nieistniejącą ofertę, cyfrowe odbiorniki radiowe nie są w Polsce popularne.