Deezer: tania muzyka bez ograniczeń także w Polsce

Jeśli masz bibliotekę utworów, która ma niewiele wspólnego z legalnością lub chciałbyś mieć swoją bibliotekę zawsze pod ręką warto zainteresować się francuskim serwisem Deezer, który ostatnio uruchomił polską wersję językową usługi.

Redakcja

08.03.2012 | aktual.: 04.04.2012 01:22

Deezer powstał w 2007 roku we Francji i razem ze Spotify jest przedstawicielem usług na miarę XXI wieku. Oba serwisy przechowują utwory muzyczne w chmurze, pozwalają na częściowo darmowy dostęp do swojej biblioteki, przy okazji oferując możliwość opłacenia abonamentu. Te pozwalają uzyskać dostęp do lepszej jakości utworów (320 kbps) czy odtwarzać je na urządzeniach przenośnych. Użytkownicy mogą tworzyć własne listy odtwarzania i dzielić się utworami pomiędzy sobą. Deezer silnie został zintegrowany z Facebookiem, dzięki czemu dostępna będzie lista naszych znajomych, który już skorzystali z usługi. Jednak nie ma obaw, że nie będzie można skorzystać z usługi jeśli Facebook ulegnie awarii, jak to ostatnio miało miejsce. Zaraz po rejestracji wygenerowane zostaje hasło zastępcze, dzięki któremu możemy zalogować się do Deezer bez wykorzystywania Facebooka.

Jak wcześniej wspomniałem do Deezer dostęp jest darmowy. Użytkownik korzysta wtedy z serwisu w tzw. Discover Mode, pozwalającym na odsłuchiwanie internetowych stacji radiowych oraz na dostęp do utworów w trybie na żądanie — tutaj jednak długość utworu zostaje skrócona do trzydziestu sekund. Poza darmowym dostępem oferowane są dwa pakiety: Premium oraz Premium+, które kosztują odpowiednio 4,99 i 9,99 funtów za miesiąc. Nowi użytkownicy mogą spróbować Dezeer Premium+ przez 15 dni za darmo. Oba pakiety oferują nielimitowaną możliwość słuchania utworów, będących w bibliotece serwisu. Pakiet Premium (bez plusa) pozbawiony został możliwości słuchania ich na urządzeniach przenośnych. Na komputerach osobistych Deezer działa w przeglądarce internetowej, choć w ciągu najbliższych tygodni ma się to zmienić. Udostępniona zostanie aplikacja działająca w oparciu o silnik Chrome, dzięki której możliwe stanie się słuchanie utworów w trybie offline.

Dzięki temu, że Spotify jest niedostępne w między innymi naszym kraju, właściciele Deezer mogą pochwalić się naprawdę imponującymi statystykami. Z Deezer korzysta 20 milionów użytkowników, ponad 1,4 miliona użytkowników co miesiąc opłaca pakiety Premium. Co ciekawe, francuski serwis wyłamuje się z szeroko stosowanej konwencji oferowania zawartości serwisu tylko dla największych i najbogatszych krajów na świecie. Oferta Deezer nie jest dostępna ani w USA i Japonii, a jest dostępna w Polsce. Twórcy serwisu argumentują to tym, że te dwa największe rynki odpowiadają jedynie za 25% popytu na utwory muzyczne, a celem Deezer jest zdobycie popularności wśród pozostałych 75 procent. Serwis dostępny jest w polskiej wersji językowej. Również abonament możemy uregulować poprzez PayPal w złotówkach — odpowiednio 14,99 zł oraz 29,99 zł. Oznacza to, że ceny pakietów zostału dostosowana do naszego rynku, gdyż gdyby zastosować prosty przelicznik walutowy plany w Deezer powinny kosztować około 24 zł i 49 zł.

Wydawać by się mogło, że Spotify czy Deezer są idealnym przykładem na to, jak za drobną opłatą dać możliwość ludziom nieodcinania artystów od potrzebnej rzeki (lub rzeczki) gotówki. I mam tutaj mały apel do takich organizacji jak ZAiKS: Wspieranie takich usług dla organizacji zarządzających prawami autorskimi jest rozsądniejsze, niż wypowiadanie świętej wojny swoim potencjalnym odbiorcom. Póki co to przemysł muzyczny notorycznie udowadnia jak bardzo jest skostniały, podnosząc bezsensowny krzyk przy każdej większej rewolucji technologicznej, że kolejna generacja urządzeń zabije rynek muzyczny czy filmowy. Od 1920 roku, kiedy protestowano przeciwko radiu poprzez lata '50, kiedy na celowniku były sieci kablowe, do dziś, gdy to Internet pełni rolę kata. Więc zamiast wynajmować prawników, których zadaniem jest omamić rządzących i przeprowadzić kolejną ustawę, napisaną przez paranoika, spotkajcie się z firmami, które mają świeży pogląd na potrzeby konsumentów.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)