Drugie życie tabletów
13.03.2014 | aktual.: 14.03.2014 08:39
W poprzednim wpisie opisałem pico-komputer Cubieboard 2, z którego można zbudować m.in. centrum multimedialne i obiecałem, że opiszę jak ze starego lub uszkodzonego tabletu (z rozbitą matrycą) zrobić centrum multimedialne, wykorzystując m.in. obrazy systemu z Cubieboard-a oraz już wgrany system Android.
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tabletem, który posiadam, co stanie się z nim po tym jak się uszkodzi np. pęknie ekran, przestanie świecić, dotyk odmówi posłuszeństwa lub po prostu bateria będzie do wymiany a koszta serwisowe będą zbyt drogie. Myślałem wtedy, że gdyby tablety miały złącze HDMI, można by je spokojnie wykorzystać do centrum multimedialnego lub innych zastosowań jak chociaż by ramki na zdjęcia czy do wyświetlania różnych informacji jak np. reklam na bilbordach. Wraz z kolegą zastanawialiśmy się nad zakupem Cubieboard 2 (koszt około 220zł z Chin). Jakoś tak wypadło, że jednak zrezygnowaliśmy z zakupu i po jakimś czasie podchodząc do kolegi zobaczyłem na stole Cubieboard 2 oraz płytę główną z Tabletu i tu się zaczęły pytania (tzn. wiedziałem co jest grane ;) ).
Płyta główna pochodziła z tabletu firmy Lark z modelu FreeMe X2 (przynajmniej tyle się na początku dowiedziałem), która ma prawie identyczne podzespoły w środku jak Cubieboard 2. Zaczęliśmy wgrywanie najpierw Androida dla Cubieboard-a. Pierwsze odpalenie działa! Gorzej było już z dystrybucją Lubuntu, ale o tym później.
Szukamy tabletu
Korzystając z doświadczeń kolegi, który posiadał już tablet firmy LARK FreeMe X2" postanowiłem poszukać takiego samego tabletu z uszkodzonym wyświetlaczem. Na jednej z aukcji znalazłem taki tablet i od razu zalicytowałem. Tutaj od razu przestrzegam-czytajmy, sprawdzajmy i pytajmy. W moim przypadku tego zabrakło, ale o tym za chwilę.
Do 3 razy sztuka?
Moim założeniem było znalezienie tabletu z układem podobnym lub identycznym jak w Cubieboard2 czyli na układzie SoC Allwinner A20. Przez moje niedopatrzenie pierwszym tabletem, który zamówiłem, był LARK FreeMe X2 7.1s z układem Amlogic-a.
W środku mamy procesor dwurdzeniowy 1,5GHz Amlogic w tym układ grafiki 3D MALI-400MP z 2 GPU i 512MB RAM, pamięć Flash 4GB, WiFi 802.11b/g/n, kamerę VGA, złącze MicroSD, USB.
Wkurzony pierwszym zamówieniem w porywach emocji wylicytowałem kolejną, tym razem samą płytę główną z modelu LARK FreeMe X2 7.0 i znowu nie dopatrzyłem i nie doczytałem i kolejny układ Amlogic. Płyta ma w środku układ SoC z dwurdzeniowym procesorem 1.5GHz, 1GB RAM, układem 3D MALI-400MP, Pamięcią Flash 8GB, WiFi 802.11b/g/n, kamerą VGA + Kamerą QVGA, złącze MicroSD, USB i wyjście HDMI.
Ale nie taki diabeł ..bla bla bla.
Postanowiłem jednak te obydwie płyty wykorzystać do niecnych celów. Pierwszy model 7.1s posłuży mi jako kontroler do sterowania moim robotem SPibot -em. Dzięki temu, że na wgranym androidzie znajduje się Flash, który potrzebny mi jest do płynnego i z małymi opóźnieniami wyświetlania strumienia obrazu z Raspberry Pi w przeglądarce www. Urządzenie zrootowałem i teraz mam pełny dostęp do urządzenia głównie przy komunikacji przez usb, która będzie mi potrzebna. Do sterowania wykorzystam joystick analogowy oraz jeden z układów attiny lub atmega, który będzie odczytywać wartości z joystick-a i przekazywać je za pomocą USB do tabletu.
Drugi model 7.0 postanowiłem przekształcić w centrum multimedialne. Był już zainstalowany Android 4.1, więc aby wyciągnąć z niego co tylko można, postanowiłem zrootować urządzenie, aby można było zainstalować kilka programów które zaraz opiszę.
Root-a w łatwy sposób można wykonać za pomocą aplikacji Kingo Android ROOT. Aplikacja wymaga włączonego Debugowania USB. Dzięki HDMI podłączyłem płytę do monitora zaś do USB myszkę i za pomocą myszki włączyłem Debugowanie. Następnie zainstalowałem aplikację, podłączyłem płytę przez USB i odpaliłem program. Program sam pobrał potrzebne sterowniki i oznajmił, że mogę rootować urządzenie. Wystarczyło tylko kliknąć ROOT i aplikacja zrootowała płytę.
[join][img=rotowanie1][join][img=rotowanie2]
Po tym zabiegu następuje ponowne uruchomienie i mamy już odblokowany system. Kolejnym etapem jest instalacja trzech aplikacji: XBMC, AutoStart oraz full!screen.
XBMC chyba nie trzeba przedstawiać, bo każdy kto się interesuje multimediami gdzieś słyszał o tym naprawdę dobrym odtwarzaczu, dzięki któremu nasze urządzenia mogą stać się centrum multimedialnym. Aplikacja dostępna jest również dla Androida w wersji ARM i x86 (od wersji 13). Aplikację można pobrać ze strony XBMC.org
AutoStart to aplikacja dostępna w Markecie Google Play, która ma za zadanie uruchamiać zaraz po starcie systemu wybrane aplikacje. Aplikacja nie wymaga uprawnień roota do uruchamiania zainstalowanych aplikacji (w naszym przypadku XBMC). W łatwy sposób dodajemy aplikację XBMC do programów startowych i nasze urządzenie od razu po starcie uruchamia XBMC.
full!screen to aplikacja za pomocą której w starszych wersjach androida <4.4 usuwa się upierdliwy pasek dolny systemu. Dzięki czemu nasze XBMC będzie wyświetlane na całym dostępnym ekranie. Aplikacja wymaga uprawnień root-a. XBMC w wersji 13 dla Androida KitKat (4.4) posiada już opcję fullscreenu.
Po tych zabiegach naszą płytkę można spokojnie podłączyć z tyłu telewizora i używać jako centrum multimedialne. Do sterowania możemy wykorzystać bezprzewodową klawiaturę lub telefon z androidem z zainstalowaną aplikacją pilota do XBMC lub inne aplikacje do sterowania pulpitami Androida.
[join][img=xbmcdvbt][join][img=filmxbmc]
Jedynym problemem jaki napotkałem, to przy uruchomieniu płytki trzeba odpiąć i podpiąć kabel HDMI, aby obraz się przełączył. Ale jest to najwidoczniej problem softwear-owy bo na moim domowym tablecie (lenovo s6000) wszystko się automatycznie włącza po uruchomieniu systemu. Korzystałem ze stabilnej wersji XBMC, gdyż wersja beta nie wyświetla w ogóle obrazu.
Wreszcie A20
LARK FreeMe X2 9.0M tak model z M na końcu posiada prawie identyczny SoC jak w Cubieboard 2 czyli procesor dwurdzeniowy 1,2GHz A20 w tym układ grafiki 3D MALI-400MP z 2 GPU i 1GB RAM. Posiada ponadto Pamięć Flash 8GB, WiFi 802.11b/g/n, kamerę VGA, złącze MicroSD, USB i HDMI. Udało mi się zakupić taki model na aukcji.
Po otrzymaniu przesyłki, zabrałem się od razu do rozbiórki i wyciągnięcia płytki.
Po wyciągnięciu płytki upewniłem się tylko czy debugowanie USB jest włączone. I dalej zająłem się wgrywaniem obrazu systemu.
Instalacja Androida dla Cubieboard-a
Obrazy Androida dla Cubieboard-a nadają się dobrze dla naszej płyty z tabletu. Nie pozostaje nam nic innego jak pobranie i zainstalowanie np. pod Windowsem aplikacji PhoenixSuit (lub dla Linux i Mac dostępny program Livesuit) do wgrywania obrazów m.in. dla Cubieboard-ów. Aplikacje oraz obrazy systemów można pobrać z działu Download projektu Cubieboard.
Ja pobrałem obraz Android 4.2_v1.06 który wgrałem za pomocą programu PhoenixSuit.
Wgrywanie obrazów za pomocą PhoenixSuit
Wgrywanie obrazu polega na pobraniu jednego z gotowych obrazów zarówno Androida jak i innych Linuksowych systemów.
Po uruchomieniu programu sprawdzamy czy nasz tablet został poprawnie rozpoznany a następnie przechodzimy do zakładki Firmware w której wybieramy nasz obraz do wgrania. Po kliknięciu Upgrade powinniśmy zostać zapytani czy na pewno chcemy wgrać nowy obraz itd.
Po instalacji i uruchomieniu systemu obraz jest automatycznie wyświetlany tylko na porcie HDMI. Sam system posiada luncher specjalnie przygotowany dla androida do łatwiejszego nawigowania za pomocą pilota.
Potyczki z Linuksem
Jak wspominałem na początku, pierwsza próba odpalenia Lubuntu na płytce nie udała się. Problem z obsługą kontrolera lub pamięci NAND Flash. Postanowiłem poszukać informacji na temat możliwości odpalenia systemu na tej płytce. A przy okazji spróbować zainstalować inne obrazy systemów. Ale o tym napiszę już w kolejnym wpisie, gdyż jest to bardziej złożony problem i wymaga poświęcenia większej ilości czasu. No i nie mam gwarancji, że uda mi się cokolwiek poza Androidem zainstalować. Choć jeden z użytkowników poczciwego tabletu z układem A10 (jak w Cubieboard 1) uruchomił Lubuntu z obsługą dotyku. Prezentacja i działanie systemu poniżej. [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=FNenqEAGHd8]
Więc przy odrobinie szczęścia i większej ilości wolnego czasu uda mi się również uruchomić jakąś dystrybucję Linuksa.
Coś innego niż rodzina Larków?
Pozostałe tablety, które nie mają takich podzespołów jak np. w Cubieboard-ach, ale mają wyjście HDMI, można również wykorzystać do centrum multimedialnego czy innych zastosowań, tak jak dwa pierwsze modele Larka. Wystarczy wtedy zainstalować odtwarzacz XBMC (o ile nasz stary tablet poradzi sobie z działaniem aplikacji.) Być może nie uciągnie nam filmów w FullHD ale zwykłe HD czy SD damy radę pooglądać, lub szukać innych na układzie A10 jak Cubieboard 1. Możemy użyć tabletu jako ramkę na zdjęcia, wyświetlacz np. monitoringu czy statystyk itp. Przedstawiłem tylko kilka alternatywnych możliwości wykorzystania części i pozostałości z tabletu, który ZU od razu by wyrzucił albo odsprzedał na allegro. Sposób wykorzystania oraz możliwości zależą od naszego doświadczenia i potrzeb.