Eidos zdaje się potwierdzać nieciekawe wieści o nowym Xboksie
Konsola PlayStation 4 umożliwi uruchamianie używanych gier, a kolejny Xbox niestety najwyraźniej jednak nie — plany Microsoftu zdaje się potwierdzać Ian Livingstone, założyciel i szef firmy Eidos. Zapytany podczas akcji promocyjnej Tomb Raidera w Indiach o zdanie na temat przyszłości rynku i zastąpienia gier pudełkowych przez te w czysto cyfrowej formie, nadmienił, że firma z Redmond z nadchodzącym sprzętem powoli się do tego przymierza.
26.02.2013 | aktual.: 20.09.2013 12:19
Stanęli w połowie drogi. Podobno nowy Xbox musi mieć stałe podłączenie do Internetu, a płyty są znaczone, by raz uruchomione na jednej konsoli nie mogły być wykorzystane na innej. Uważam więc, że następna generacja to już tylko cyfrowe treści — zasugerował Livingstone. Warto przypomnieć, iż niedawno Electronic Arts też zauważyło podobny trend. Na chwilę obecną nikt od pudełek jeszcze nie odchodzi, bo zarówno PS4, jak i maszyna Microsoftu, wyposażone będą w napędy optyczne. Jeśli wierzyć coraz liczniejszym przeciekom, na rozwianie wszelkich wątpliwości odnośnie nowej amerykańskiej konsoli poczekamy do końca kwietnia. Teraz to cały czas gdybanie...