Facebook udostępnia Slingshot. Chcesz zobaczyć zdjęcie? Najpierw wyślij swoje!
Facebook powoli traci młodszych użytkowników, ale cały czas stara się udostępnić funkcje, które mają tę sytuację odwrócić. Przykładem tego działania jest wydany właśnie Slingshot – aplikacja mająca konkurować z popularnym Snapchatem, stworzona specjalnie do szybkiego, łatwego i wygodnego dzielenia się ze znajomymi zdjęciami i nagraniami wideo. Co ważne, wcale nie wymaga ona posiadania konta w sieci społecznościowej. W ubiegłym roku Facebook chciał przejąć konkurenta, skończyło się jednak na stworzeniu alternatywnej, nieco innej aplikacji.
18.06.2014 | aktual.: 25.06.2014 10:31
Tym, czym cechuje się Slingshot jest zdecydowanie prostota i wygoda obsługi. Aplikacja zawiera bardzo minimalistyczny interfejs oparty na gestach przesuwania i przyciskach, których nie można przeoczyć. Same ustawienia, do których użytkownik raczej nie musi zaglądać, zostały ukryte. Konto Facebookowe nie jest potrzebne, aplikacja weryfikuje użytkownika za pomocą wprowadzonego imienia, pseudonimu, oraz numeru telefonu. Działanie polega na wykonaniu zdjęcia, opcjonalnym dodaniu do niego opisu i ręcznego dorysowania ciekawych elementów, oraz opublikowania. Zdjęcie może zostać wysłane do osób z Facebooka (po połączeniu z siecią), użytkownik może także zapraszać znajomych poprzez wiadomości SMS.W porównaniu do Snapchata, produkt Facebooka posiada interesującą cechę. Jeżeli ktoś wyśle do nas zdjęcie, nie będziemy mogli zobaczyć go dopóki sami nie wyślemy mu jakiegoś zdjęcia. Założenie takie ma zwiększyć aktywność użytkowników, zachęcić ich do wspólnej wymiany materiałów, a nie tylko biernego obserwowania. Pytanie tylko, czy użytkownicy faktycznie zechcą zgodzić się na takie warunki? Niektóre osoby mogą preferować samo oglądanie zdjęć innych, tym samym aplikacja będzie dla nich zupełnie bezużyteczna. Same zdjęcia są ulotne, bo po ch obejrzeniu po prostu przepadają, zdecydowanie nie jest to więc sposób na zachowanie ważnych chwil, lecz podzielenie się jakąś specyficzną sytuacją czy ujęciem. Zachować je można tylko poprzez użycie funkcji zrzutu ekranu. Sytuacja taka powoduje, że w natłoku kolejnych powiadomień zapewne będziemy decydowali się odpowiadać tylko na te od osób, z którymi utrzymujemy intensywniejszy kontakt.
Aplikacja posiada trzy opcje: standardowe zdjęcie korzystające z głównego aparatu, selfie przy użyciu przedniego, oraz nagrywanie wideo poprzez dłuższe przytrzymanie przycisku. Opcje pozwalają na zmianę danych, włączenie i wyłączenie dźwięków i muzyki towarzyszącej użytkownikowi podczas rysowania, a także zapisywanie naszych zdjęć do galerii. Dla niektórych problemem może okazać się prywatność aplikacji. Odczytuje ona kontakty z telefonu, informuje również inne osoby o lokalizacji wykonanych zdjęć bez możliwości wyłączenia tej opcji (chyba, że wyłączymy dostęp do lokalizacji w całym systemie).
Facebook wydał Slingshota póki co tylko dla użytkowników z USA. W App Store znalazła się wersja dla iOS 7 lub nowszego. W przypadku systemu od Google, pomimo prostoty, wymagania aplikacji nie są najmniejsze – musimy posiadać Androida 4.1 lub jego nowszą wersję. Instalacja z Google Play również jest dostępna tylko dla mieszkańców USA, możecie jednak zainstalować ją bezpośrednio przy użyciu pliku APK, który znajdziecie na devfiles.co. Slingshot trafił także do naszej bazy aplikacji mobilnych w wersji dla Androida, przy czym należy pamiętać, że w Google Play na razie Slingshot nie jest dostępny dla użytkowników z Polski.