Geekbox: hybryda odtwarzacza 4K i płytki deweloperskiej kusi otwartością
Komputerków HTPC i rozmaitych mediaboksów pojawiło się wostatnich latach na rynku bardzo wiele. Ba, nawet niektóre dyski NASpragną dziś uchodzić za domowe centra multimedialne. W większościto jednak urządzenia nudne, które należy po prostu podłączyć dotelewizora. Na tym koniec zabawy ze sprzętem. W chińskich sklepachw tym tygodniu zadebiutowało jednak urządzenie daleko ciekawsze,adresowane do majsterkowiczów i ludzi z wyobraźnią, innymi słowydo geeków. Nazywa się Geekbox i choć przede wszystkim ma służyćdo odtwarzania wideo (oczywiście 4K), to można z nim zrobićmnóstwo innych rzeczy. Premiera urządzenia wzbudziła sporezainteresowanie – czy słusznie?
22.11.2015 | aktual.: 23.11.2015 20:41
Sercem urządzenia jest nowy procesor Rockchipa, RK3368.Wykorzystuje on osiem 64-bitowych rdzeni ARM Cortex-A53 taktowanychzegarem 1,5 GHz i zawiera zintegrowany układ graficzny PowerVRSGX6110. Ten czip, przedstawiany przez producenta jako procesor dlawydajnych tabletów, urządzeń all-in-one, smart-TV czy właśniemediaboksów nastawiony jest przede wszystkim na płynneprzetwarzanie wideo 4K@60FPS, dekodowanie H.265 i sprzętowe wsparciedla różnych mechanizmów DRM. Rynek jednak nie przyjął go aż takentuzjastycznie. Wszystko za sprawą benchmarków serwisuCNX-Software, który porównałgo z poprzednikiem, procesorem RK3288, wyposażonym w cztery rdzenieCortex-A17 i układ graficzny Mali-T764. W większości testów nowyczip wypadł gorzej od poprzednika – warto jednak zauważyć, żebenchmarki były wykonywane pod kontrolą różnych systemówoperacyjnych (Android 4.4 i 5.1), a same narzędzia testowe znanebyły ze stosowania różnych optymalizacji.
Jaka jest faktyczna wydajność procesora Geekboksa to sięjeszcze okaże (producent obiecał wysłanie nam sprzętu do testów),ale pozostałe parametry, zarówno jak na mediabox, jak i na płytkędeweloperską, są bardzo zacne. Dostajemy 2 GB RAM (co prawda DDR3)oraz 16 GB wbudowanej pamięci eMMC Samsunga, o parametrach, którychnie powstydziłyby się starsze generacje dysków SSD. Interfejs 400MB/s, odczyt 250 MB/s i zapis 90 MB/s, a do tego IOPS na poziomie7000 to wyniki znacznie lepsze, niż w dotychczasowych pamięciach eMMC.Geekbox obiecuje też szybką łączność bezprzewodową na poziomie867 Mb/s, moduł radiowy obsługuje Wi-Fi 802.11ac w układzie 2x2MIMO i Bluetooth 4.1. Nie zapomniano też o kontrolerze gigabitowegoEthernetu – rzecz istotna w czasach, gdy wiele mediaboksów „pokablu” zapewnia tylko 100 Mb/s. Pozostałe złącza to HDMI 2.0,microSD, microUSB, dwa porty USB, oraz port podczerwieni (w zestawiejest pilot).
Geekbox działa pod kontrolą dwóch systemów – Ubuntu 14.04LTS oraz Androida 5.1, jednak producent zapewnia, że możnazainstalować na nim też Light Biz OS, specjalną odmianę Androidastworzoną przez Rockchipa, która do mobilnego systemu Google'adodaje nowy menedżer ekranu, pozwalający na wygodną pracę zwieloma aplikacjami jednocześnie. Na obu systemach dostajemypreinstalowane Kodi, które bez problemu odtworzy wideo 4K wsześćdziesięciu klatkach na sekundę.
O co jednak chodzi z tą płytką deweloperską? Wystarczy wyjąćz obudowy (notabene bardzo ładnej) płytę główną urządzenia,wpiąć ją (w sprzedawaną osobno) płytkę LandingShip poprzezzłącze MXM3, a dostajemy cały zestaw elektronicznych atrakcji, naczele ze złączem SATA, interfejsem kamery i pełnym 60-pinowymzłączem GPIO. Dodatkowo już teraz możemy dostać dotykowywyświetlacz HiDPI (2048×1546 pikseli)o przekątnej 7,9”, aktywny system chłodzenia, akumulator i innedrobiazgi. Producent zapewnia póki co pełen schemat elektroniki,zarówno dla płytki głównej Geekboksa, jak i płytki rozszerzeń,obiecuje niebawem udostępnić cały kod źródłowy sterowników.
W przedsprzedaży Geekboxkosztuje110 dolarów, jednak możecie kupić go 20 dolarów taniej.Wystarczy przedstawić swoją opinię na temat wzornictwa, funkcjiczy zastosowań na stronieproducenta, by otrzymać kupon promocyjny o takiej wartości.Płytka rozszerzająca kosztuje 30 dolarów, a wyświetlacz HiDPI 68dolarów.