Google na razie nie kupi Motoroli - UE ma wątpiwości
Komisja Europejska nie wyda w najbliższym czasie zgody na przejęcie Motoroli przez Google - organ antymonopolowy Unii Europejskiej zdecydował, że potrzebuje więcej czasu na przeanalizowanie ewentualnych skutków tej transakcji.
14.12.2011 03:34
Przypomnijmy - w połowie sierpnia bieżącego roku Google poinformował, że za gigantyczną kwotę 12,5 miliarda przejmie Motorola Mobility, międzynarodową korporację zajmującą się produkcją urządzeń konsumenckich, głównie telefonów komórkowych. Transakcja została już zatwierdzona przez inwestorów i regulatora rynku w USA. Google przewidywał, że sfinalizuje umowę 10 stycznia 2012 roku i czekał już tylko na zgodę Komisji Europejskiej. I wygląda na to, że jeszcze trochę poczeka. Urzędnicy z Brukseli zdecydowali bowiem, że wydanie zgody na przejęcie zostaje czasowo wstrzymane, gdyż KE potrzebuje dodatkowej dokumentacji umożliwiającej wydanie ostatecznego werdyktu.
Komisja Europejska jest zaniepokojona faktem, że Motorola może być faworyzowana przez Google wśród innych producentów urządzeń z Androidem. KE rozesłało już specjalne kwestionariusze, w których wybrane, działające w UE firmy będą mogły wyjawić, co sądzą o przejęciu Motoroli przez Google i wpływie transakcji na konkurencję. KE poprosiła także obie strony transakcji o przesłanie dodatkowych dokumentów. Amelia Torres, rzecznik sekcji ds. konkurencji powiedziała, że termin zakończenia prac Komisji nie jest znany. Dopiero gdy KE zbierze wszystkie potrzebne informacje, wyznaczy nowy termin zakończenia postępowania. Google zdaje się nie przejmować decyzją Komisji - zdaniem przedstawicieli internetowego giganta jest to zupełnie normalna sytuacja, a sama transakcja nie jest w żaden sposób zagrożona.
Motorola jest właścicielem ponad 17 tysięcy patentów, które Google chce wykorzystać do prawnej ochrony swoich partnerów zaangażowanych w rozwój Androida. Sama Motorola nie zostanie przyłączona bezpośrednio do Google - będzie działać na rynku jako osobny podmiot.