Google porzuca Windows, stawia na Linuksa i Mac OS X
Google zdecydował, że wycofa się z używania w swoich biurach komputerów pracujących pod kontrolą systemu Windows i zastąpi je maszynami z Linuksem bądź Mac OS X - informuje Financial Times.
01.06.2010 11:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zmiany mają na celu poprawienie poziomu bezpieczeństwa firmowych sieci i mają związek z ostatnimi atakami Chin na Google. Firma oferuje Googlersom przejście na Maca lub komputer z Linuksem. Migracja na nowe systemy operacyjne trwa już od stycznia i ma na celu zmarginalizowanie korzystania z Windowsa wśród 10 tys. pracowników korporacji. Google argumentuje, że ze względów bezpieczeństwa nie może sobie pozwolić na korzystanie z systemów Microsoftu i w zamian instaluje na komputerach Linuksa, który jest według Google bardziej przyjazny i bazuje na otwartym kodzie źródłowym. Obecnie każdy, kto chce z jakiś powodów korzystać z Windowsa, musi uzyskać zgodę przełożonych wysokiego szczebla. Google chce w przyszłości wdrożyć w swoich biurach własne rozwiązania, w tym nadchodzący system operacyjny Chrome OS. Co ciekawe, odejście od Windowsa nie wzbudziło zauważalnego protestu Googlersów. Sami pracownicy firmy twierdzą ponadto, że zdenerwowałby ich dopiero nakaz porzucenia komputerów z systemem Mac OS X, które cieszą się w Google dużą popularnością.
W ataku na Google chińscy cyberprzestępcy wykorzystali lukę w przeglądarce Internet Explorer 6 oraz Windows XP i mogli wejść w posiadanie cennych dla korporacji danych. Po tym incydencie firma wstrzymała cenzurę chińskiej wersji Google, a później całkowicie wycofała się z działalności w Państwie Środka.