Google zaprezentował (wreszcie) własną usługę muzyczną

Podczas konferencji Google I/O zaprezentowano nową usługę giganta — Google Music. Tym samym firma z Mountain View dołącza do wyścigu o serca audiofili.

Redakcja

Przypomnijmy, usługa muzyczna Google oczekiwana była od niespełna roku, gdy pojawiły się pierwsze informacje na jej temat. W listopadzie świat obiegła informacja o przełożeniu premiery z uwagi na trudności w rozmowach z wytwórniami fonograficznymi. Ostatecznie usługa — jak na Google przystało — została uruchomiona w wersji beta wczoraj. Niestety, serwis Google Music przeznaczony jest póki co dla użytkowników ze Stanów Zjednoczonych.

Ważną cechą Google Music jest to, że została oparta o infrastrukturę w chmurze. Wszystkie piosenki, listy odtwarzania czy metadane synchronizowane są pomiędzy urządzeniami użytkownika. Użytkownik będzie mógł szybko stworzyć inteligentne listy odtwarzania, zawierające utwory podobne do tego jaki został wybrany. Użytkownik Google Music będzie mógł wybrać piosenki, które będą dostępne nawet w sytuacji, gdy nie będzie dostępnego połączenia internetowego. Serwis będzie dostępny dla każdego urządzenia wyposażonego w Androida 2.2 i nowszej a także komputerów z systemem Windows oraz Mac OS X.

Każdy użytkownik będzie mógł wysłać do chmury Google aż 20000 utworów. Google póki co nie wspomina o cenie za skorzystanie z tej usługi, póki co dla testerów dostęp do Google Music będzie darmowy. Uruchomiona nieco wcześniej usługa Amazonu pozwala na darmowe przechowywanie 5 gigabajtów danych (wg Amazonu pozwoli to na przechowywanie 2000 utworów). Podobnie jak w przypadku Amazon Cloud Player usługa wystartowała bez porozumienia z wytwórniami fonograficznymi. Oznacza to tyle, że w Google Music nie będzie można póki co kupić muzyki, a jedynie synchronizować obecną bibliotekę utworów.

Google dołączył do muzycznego stołu jako jedna z ostatnich wielkich firm. Podobne do Google Music usługi oferuje również Microsoft (Zune Pass), Amazon (Amazon Cloud Player) a nawet Canonical od ponad roku oferuje dostęp do muzyki kupionej w Ubuntu One Music Store z telefonu. Bliski uruchomienia własnej usługi w chmurze jest Apple, któremu blisko miesiąc temu udało się podpisać umowy z dwiema dużymi wytwórniami fonograficznymi.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)