Ideowy spadkobierca Planescape: Torment już w produkcji
Osoby, które niegdyś uczestniczyły w produkcji kultowej gry Planescape: Torment, od dłuższego już czasu wyrażały chęć pociągnięcia tematu — scenarzysta Colin McComb wspominał, że chodziłoby raczej o ideowego spadkobiercę klasyka, niż bezpośrednią kontynuację. Chris Avellone także sygnalizował, że trzeba będzie odejść od systemu Dungeons & Dragons. Brian Fargo wreszcie oficjalnie potwierdza, iż projekt jest faktycznie realizowany.
10.01.2013 11:09
Akcja toczyć się będzie w zupełnie nowym świecie Numenera, wykreowanym na potrzeby papierowego systemu RPG przez Montego Cooka, który też w Planescape maczał palce. W zeszłym roku, kiedy uzbierał ponad pół miliona dolarów na realizację swej świeżej wizji, nie wiedzieliśmy jeszcze, że na jej bazie powstanie gra komputerowa. Zabrani zostaniemy do dalekiej przyszłości, gdzie niedobitki ludzkości starają się przeżyć, wykorzystując strzępki dawnej technologii. Ziemia to obecnie Dziewiąty Świat, pełen mutantów i potomków obcych, żyjących na napromieniowanych terenach. Na pierwszy rzut oka niewiele to ma wspólnego z oryginalnym Tormentem, ale przecież liczył się będzie przede wszystkim klimat. Fargo zapewnia, że przygoda od razu nas wciągnie, jak dawniej.
Twórcy skupieni w inXile Entertainment postarają się skoncentrować na tym, co zjednało sobie niegdyś rzesze fanów — misternym przedstawieniu tajemniczego świata, niezapomnianych towarzyszach przygody, wewnętrznych przeżyciach bohaterów oraz ich osobistych historiach, a także dawaniu graczom odczuć, że swymi decyzjami faktycznie wpływają na przyszły bieg wydarzeń. Nie bez znaczenia będzie również niechęć do powielania znanych schematów. Gra powstaje na razie powoli, produkcja ruszy z kopyta po wypuszczeniu w świat Wasteland 2. Możliwe, że po sukcesie tego RPG na Kickstarterze, ponownie odbędzie się zbiórka — tym razem na „Torment II”.