Internet Archive wprowadza 1000 klasycznych gier na MS‑DOS do naszych przeglądarek

Między 1980 a 2003 rokiem stworzono na działające pod kontroląsystemu MS-DOS komputery tysiące gier. Co z nimi się stało? Gdzieich szukać dziś, gdy cała informacja świata jest podobno nawyciągnięcie ręki? Znamy już na to odpowiedź – należyodwiedzić Internet Archive.

Internet Archive wprowadza 1000 klasycznych gier na MS-DOS do naszych przeglądarek

27.12.2014 | aktual.: 27.12.2014 12:25

Coraz więcej socjologów i kulturoznawców przyznaje, że grykomputerowe stały się jedną z fundamentalnych form kultury isztuki człowieka, odgrywającą w życiu wielu ludzi rolę większąniż literatura czy film. Zachowanie literatury minionych epok niejest szczególnie trudne – każdy, kto umie czytać, jest w stanieprzeczytać książkę wydaną w XIX wieku. Z filmem jest gorzej,wymaga on już sprzętu pozwalającego odtworzyć oryginalny nośnik.Jeszcze w zeszłym roku udało się natrafić na LaserDisczawierający nieobrobione nagranie z planu „Powrotu Jedi”George'a Lucasa. Znalezienie działającego odtwarzacza LaserDiskówwymagało sporo starań. Można podejrzewać, że za 50 lat ocalenietakiego nagrania mogłoby być już w ogóle niemożliwe.

Wydaje się, że jeszcze gorzej jest z oprogramowaniem, któregoocalenie wymaga nie tylko przenoszenia danych na nowocześniejszenośniki, ale też odtworzenia całej platformy uruchomieniowej,często z jej nieudokumentowanymi nigdzie osobliwościami. Naszczęście nie trzeba odtwarzać ich sprzętowo: software'oweemulatory są coraz lepsze i coraz bardziej dostępne. TwórcyInternet Archive pokazali, że nowoczesne przeglądarki sąwszystkim, czego potrzebujemy by przypomnieć sobie stare gry.

Od strony technicznej można powiedzieć, że pracujący nadocaleniem cyfrowego dziedzictwa archiwiści weszli na wyższy poziom.Rok temu zaprezentowalikolekcję gier z klasycznych konsol, takich jak Atari 2600 czy SegaGenesis, które można było uruchomić bezpośrednio w przeglądarce.W listopadzie tego roku do kolekcji dołączono ok. 900gier z klasycznych automatów, tak by można było sobie wprzeglądarce pograć w tak kultowe gry jak Golden Axe, StreetFighter II czy Commando. Gry te działały w środowiskuuruchomieniowym zapewnianym przez uniwersalny emulator MESS,który udało się przepisać w JavaScripcie, uzyskując JSMESS.To jeden z najbardziej niezwykłych emulatorów, pozwalającyuruchomić kod napisany dla około 600 (to nie pomyłka, słowniesześciuset) typów maszyn, którymi bawiono się w minionymstuleciu.

Uruchomienie oprogramowania na 16-bitowe, znacznie bardziejskomplikowane komputery PC jest poza zasięgiem JSMESS. Internetowiarchiwiści sięgnęli więc po dobrze wszystkim chyba znanenarzędzie: rozwijany od ponad 12 lat DOSBox to pełnokrwistyemulator procesorów x86, będący w stanie uruchomić programypisane dla DOS i wymagające zarówno tryburzeczywistego jak i chronionego.Emuluje on też wiele typów kart graficznych i dźwiękowych, anawet niektóre karty sieciowe. Dzięki zaś temu, że zapewniaemulację poleceń DOS-u i przerwań BIOS-u, jest całkowicie wolnyod obciążeń licencyjnych Microsoftu, który do tej pory nieuwolnił przecież kodu MS-DOS (nie licząc kilku wyjątków dozastosowań edukacyjnych).

Obraz

W tym momencie należy podziękować panu Alonowi Zakai, twórcytranskompilatora Emscripten, oraz Mozilli, która popełniła językprogramowania asm.js. Emscripten potrafi przekształcić bajtowy kodpośredniczący, powstający w wyniku kompilacji kodu C/C++ na kodJavaScriptu, uruchamialny w przeglądarce. Początkowo wydajnośćtego rozwiązania pozostawiała wiele do życzenia, ale za sprawątranskompilacji nie do zwykłego JavaScriptu, ale do asm.js, będącegozoptymalizowanym pod względem szybkości działania podzbiorem tegojęzyka, w przeglądarkach możliwe stały się rzeczy wcześniej niedo pomyślenia – np. uruchomienie kompletnego silnika gier UnrealEngine 3.

Programista Dreamlayers wykorzystał te narzędzia doprzekształcenia DOSBoksa w emulator działający w przeglądarce,em-dosbox.Uzupełnił go o własne pomysłowe optymalizacje, wskutek czegouzyskaliśmy środowisko, w którym można uruchomić większośćoprogramowania pisanego dla MS-DOS, uzyskując znakomitą wydajnośćnawet na słabym sprzęcie (np. Athlonie 5350). Tryb pełnoekranowy,dźwięk, sterowanie klawiaturą jak i myszą – to wszystko działabez konieczności stosowania dodatkowych sztuczek.

Obraz

Ludzie z Internet Archive zdołali jednak zrobić jeszcze więcej,integrując przeglądarkowy DOSBox ze stworzonym przez nich archiwumoprogramowania i automatyzując proces jego uruchamiania. Teraz każdyużytkownik Firefoksa czy Chrome może po prostu wejść na stronędziału SoftwareLibrary: MS-DOS i wybrać interesującą go grę spośród ponad1100 pozycji. Potem pozostaje jedynie nacisnąć spację i uruchomićgrę w przeglądarkowym emulatorze, bez konieczności pobieraniaczegokolwiek na dysk.

Zapraszamy do przypomnienia sobie (czy poznania w ogóle – dlanaszych młodszych Czytelników) gier z czasów, gdy kluczem dosukcesu był pomysł i grywalność, a nie milionowe budżetyreklamowe. Miło pomyśleć, że tytuły te już nie przepadną,przynajmniej póki będziemy korzystali z przeglądarek internetowychobsługujących JavaScript.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)