Internet Explorer 11 najlepszy w teście czasu pracy na baterii

Wydajność przeglądarki internetowej i zgodność z nowoczesnymi standardami to cechy obecnie bardzo ważne. W końcu to właśnie ta aplikacja jest jedną z najczęściej wykorzystywanych, a zarazem coraz częściej stanowi medium do używania innych aplikacji działających w trybie online. W przypadku urządzeń mobilnych dużą rolę oprócz jej wydajności odgrywa także apetyt na zasilanie. Choć dla niektórych osób może wydawać się to dziwne, to jednak prawda jest taka, że różne przeglądarki cechują się innym wpływem na sprzęt, a co za tym idzie, także różnym poborem energii. Serwis 7Tutorials postanowił zbadać najnowsze wersje najpopularniejszych z nich pod tym kątem. Zwycięzcą okazał się Internet Explorer 11.

Internet Explorer 11 najlepszy w teście czasu pracy na baterii
Redakcja

Testy zostały przeprowadzone w systemie Windows 8.1 na kilku urządzeniach. W szranki stanęli następujący zawodnicy: Chrome 32, Firefox 26, Internet Explorer 11 (oddzielnie w trybie Modern oraz desktopowym) a także Opera 18. System został zaktualizowany, same przeglądarki nie posiadały natomiast żadnych dodatków ani toolbarów (co nie jest bynajmniej bez znaczenia). W każdym wypadku zastosowano także domyślny systemowy plan zasilania „zrównoważony”. Do sprawdzenia czasu pracy postanowiono wykorzystać tester Peacekeeper przygotowany przez firmę Futuremark, twórców serii aplikacji 3DMark. Pierwszy z testów odbył się na tablecie Toshiba Encore 8” z procesorem Intel Atom Z3740 (1,33 GHz) i 2 GB pamięci RAM. W jego wypadku zwycięzcą okazał się Internet Explorer w trybie Modern z czasem 8 godzin i 52 minuty. Następny był tryb desktopowowy, za nim Firefox, Chrome i na końcu Opera. Warto zauważyć, że najsłabszy wynik to 6 godzin i 11 minut, a więc różnica jest naprawdę duża.

Obraz

Drugi test przeprowadzono na Microsoft Surface Pro 2 z procesorem Intel i5-4200U (1,6 GHz) i 8 GB pamięci RAM. I tym razem zwyciężył IE, choć lepszy okazał się tryb desktopowym (4 godziny 45 minut). Zaraz za nim uplasowała się Mozilla. Na końcu znalazły się odpowiednio Chrome i Opera. Ostatni z testów został wykonany na starszym laptopie HP Pavilion dv7 z procesorem Intel Core 2 Q900 (2,0 GHz) i 6 GB pamięci DDR. W tym wypadku bateria była już nieco wysłużona, więc czas nie był imponujący. Ponownie wygrał desktopowy IE (z czasem 1 godzina 25 minut), zaraz za nim znalazło się Chrome, Opera, na końcu zaś Firefox i co ciekawe, IE w trybie Modern. Wyniki są dosyć ciekawe, bo przeprowadzono je na trzech w dużej mierze różniących się platformach sprzętowych.

Co prawda zapętlony Peacekeeper jak każdy syntetyczny benchmark nie oddaje normalnego użytku, pozwala jednak na zauważenie pewnych różnic. W zasadzie wynik nie budzi zdziwienia, bo przeglądarka wbudowana w system przynajmniej w teorii powinna wykorzystywać to co ma do dyspozycji w sposób jak najbardziej efektywny. Autor notki może jedynie powiedzieć, że w wypadku zasilania bateryjnego widać dużą różnicę w szybkości działania IE oraz Chrome na korzyść tej pierwszej przeglądarki. Niestety nie wiadomo, jak najnowsza odsłona IE spisałaby się na Windows 7. W wypadku zaawansowanych użytkowników zestawienie to może rozmyć się w starciu z rzeczywistością - Internet Explorer w przeciwieństwie do konkurencji nie oferuje zbyt wielu dodatków tak bardzo zwiększających użyteczność przeglądarki. Nie da się także nie zauważyć, że wyniki Surface okazały się co najwyżej przeciętne.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (79)