Jak najlepiej uruchamiać gry i aplikacje Androida na Windows?
Chcesz uruchomić aplikację czy grę z Androida na swoim PC?Oprogramowanie mobilne jest coraz lepsze, daje coraz większemożliwości i pojawia się go dziś więcej, niż oprogramowania nakomputery osobiste. W tym poradniku przedstawiamy narzędzia, którepozwalają wykorzystać zasoby Google Play (i nie tylko) nie tylko nasprzęcie z Androidem.
W tych czasach Android jest najpopularniejszą platformą dlatwórców oprogramowania – od pojawienia się pierwszego telefonu ztym systemem, HTC Dream w 2008 roku powstało na niego ponad 1,5miliona aplikacji. Większość z nich to oczywiście nic ciekawego,ale jeśli nawet trzymać się zasady Sturgeona, mówiącej, że 90%wszystkiego to śmieci, to i tak powinniśmy móc z tego wybraćkilkanaście tysięcy świetnych aplikacji, często niedostępnych nainnych platformach.
Sytuacja ta raczej się nie zmieni – popularność Androidawciąż rośnie, a paczki .apk (odpowiedniki .msi z Windows czy .debz Debiana/Ubuntu) będzie można w przyszłości uruchamiać nietylko na Androidzie, ale też w przeglądarce Chrome czy nasmartfonach i tabletach z Windows10 Mobile. Jednak póki co, by skorzystać z tych ciekawychandroidowych aplikacji na pececie, trzeba wykorzystać technikiemulacyjne lub wirtualizacyjnej
BlueStacks App Player
To dziś jedno z najbardziej dojrzałych rozwiązań pozwalającychna emulację Androida, dzięki któremu możemy uruchamiać gry iaplikacje po prostu na pulpicie Windows, w oddzielnym okienku lub napełnym ekranie. Jego interfejs praktycznie niczym się nie różniod interfejsu Androida 4.x, daje dostęp do zasobów sklepu GooglePlay (oczywiście ze względów licencyjnych trzeba najpierw założyćw sklepie tym konto). Niestety bardzo często wiąże się to zkoniecznością podania Google swojego numeru telefonu, rzekomo zewzględu na „nietypową aktywność” na takim koncie. Naszczęście możemy także instalować pliki APK przegrane z innychurządzeń.
[yt=https://www.youtube.com/watch?v=XgGa-NS8A-k]
Szybkość działania aplikacji na BlueStack pozostawia momentaminieco do życzenia, ale na komputerze z procesorem Core i5 powinniśmyosiągnąć wydajność porównywalną z np. smartfonem Galaxy S4, oile nie uruchamiamy np. gier kompilowanych wyłącznie na procesoryARM (zwykle stosowane w urządzeniach z Androidem). Niestety emulacjaprzez BlueStacks nie daje nam dostępu do lokalnego systemu plików,nie mamy też dostępu do powiadomień czy możliwościbezpośredniego uruchomienia aplikacji z poziomu pulpitu.
BlueStacks App Player to darmowe freeware, możecie go pobrać znaszej bazyoprogramowania.
Andyroid
To narzędzie obiecuje swobodę uruchomienia wszelkichandroidowych aplikacji bezpośrednio na PC lub Maku, po prostukliknięciem w ikonki na pulpicie. Obiecuje też pełen dostęp dosklepu Google Play, dostęp do systemu plików na PC, obsługęczujników, wsparcie dla sprzętowej akceleracji grafiki, ekranówdotykowych, pecetowej kamery i mikrofonu, czy też powiadomieńwysyłanych bezpośrednio na pulpit.
[yt=https://www.youtube.com/watch?v=rS7R0wMIl8k]
Gdzie tkwi haczyk? Andyroid wykorzystuje możliwościwirtualizacyjne oferowane przez otwarty hiperwizor Oracle VirtualBox(o czym nigdzie się otwarcie nie mówi). Oprogramowanie jest wrzeczywistości uruchamiane nie w Windows czy OS X, lecz w wirtualnejmaszynie Androida, w sposób ukryty przed użytkownikiem. Oznacza towiększe zużycie pamięci i większe obciążenie procesora,szczególnie widoczny przy uruchamianiu gier kompilowanych naprocesory ARM.
Darmowego Andyroida pobierzecie z naszej bazyoprogramowania.
Genymotion
Tak jak Andyroid jest adresowany przede wszystkim do „zwykłychKowalskich”, tak Genymotion jest narzędziem głównie dlaprogramistów. Tu też mamy do czynienia z przerobionymVirtualBoksem. Darmowa do osobistego użytku wersja pozwala nauruchomienie wszystkich popularnych wersji Androida od 2.3 do 5.1,przynosi obsługę GPS i kamery oraz emulowanej karty SD – i towszystko, pozostałe atrakcje są przeznaczone dla tych, którzyopłacą licencję – 300 euro rocznie. Dzięki zastosowanymoptymalizacjom Genymotion jest jednak odczuwalnie szybszy odAndyroida.
[yt=https://www.youtube.com/watch?v=7MhHHhb5zBI]
Aby skorzystać z darmowej wersji, należy założyć konto nastronie producenta, zalogowaćsię i pobrać darmową wersję do użytku domowego, dostępne sąwersje dla Windows, Ubuntu i Debiana. Następnie należy pobrać zserwisu producenta obraz emulowanego urządzenia androidowego. Mamydo dyspozycji zarówno szablony konfigurowalnych telefonów itabletów, jak i wirtualne wersje popularnych modeli od Samsunga,Sony, HTC czy Google (Nexus).
YouWave
To kolejna nakładka na VirtualBoksa, rozpowszechniana jakoshareware, które możemy testować przez 10 dni, a później należyautorowi zapłacić 20 dolarów (przez PayPala lub Google Wallet).Czego możemy się spodziewać? Przede wszystkim niezłejwydajności, obsługi wielu rozdzielczości ekranu (w tym FullHD),symulacji obracania ekranu, software'owych przycisków głośności idostępu do systemu plików PC, łatwego robienia kopii zapasowych iobsług. Od niedawna potrafi też uruchamiać aplikacje z kodem dlaARM, ale ich wydajność jest niska.
[yt=https://www.youtube.com/watch?v=pXW62IbIf3A]
YouWave działa tylko na Windows, obsługuje tylko Androida 4.0ICS. Główną wadą tego emulatora są problemy ze sprzętowąakceleracją grafiki, występujące na wielu konfiguracjachsprzętowych. Jeżeli chcecie go wypróbować, to zapraszamy nastronę producenta.
Z czego skorzystać?
W większości wypadków BlueStacks App Player będzierozwiązaniem najlepszym i najłatwiejszym w użyciu. Jeśli okażesię zbyt powolny, warto wypróbować GenyMotion lub Andyroida.YouWave wydaje się obecnie najsłabszym programem z tej grupy, więcnie polecamy płacić za niego tych 20 dolarów.