Jaki linux do starego latopa?

Witam, chciałbym się podzielić z Wami owocami moich poszukiwań idealnej dystrybucji linuxa do starego laptopa dell d610. Oto jego specyfikacja:

• procesor Intel Pentium M 730 1,6 GHz
• pamięć RAM 2 GB
• dysk HDD 60 GB
• grafika Mobile Intel(R) 915GMS,910 GML

Po co linux?

Poszukiwana dystrybucja linuxa powinna się charakteryzować niskimi wymaganiami sprzętowymi, dobrym wsparciem społeczności, stabilnością i szybkością działania. Głównymi zadaniami postawionymi przed daną dystrybucją będą:

• przeglądanie sieci,
• multimedia; w szczególności płynne odtwarzanie filmów i seriali na platformie XBMC
• prace z prostymi dokumentami
• obsługa materiałów video wymagającej wtyczki adobe flash player

W moim przypadku Linux będzie uzupełnieniem Windowsa XP, który posłuży do grania w stare gry typu Icewind Dale itp.

Zaczynamy

Oto dystrybucje,które wypróbowałem:

Xubuntu i Lubuntu: Jak dla mnie, obie dystrybucje niczym szczególnym się nie wyróżniają oprócz środowisk graficznych, odpowiednio Xfce i LXDE. W obu przypadkach na dzień dobry problemy ze sterownikami do bezprzewodowej karty sieciowej („po kablu” wszystko jest ok). Kolejnym minusem jest brak płynności filmów i seriali w jakości 720p w XBMC. „Na dobicie” baaaaardzo długie wyłączanie się laptopa. Linux Mint 17.1 Cinammon Te same problemy jak wyżej plus subiektywne odczucie wolnego działania systemu. Cóż wymagać od starego laptopa... Przyznać trzeba,że interfejs graficzny bardzo ładny.

Fedora 21 LXDE. Instalka około 800mb. Ładny, czytelny i funkcjonalny instalator. Brak problemów z kartą sieciową bezprzewodową. Po prostu dostajemy system,który można od razu używać bez konfigurowania. Wbudowana przeglądarka internetowa średnio mi się spodobała ( zainstalowałem firefoxa- śmiga aż miło). Domyślnym edytorem tekstu jest Abiword (można zainstalować LibreOffice). Za obsługę sieci peer to peer odpowiada program Transmission. XBMC na tym systemie świetnie sobie z każdym materiałem video, nawet z tymi w jakości 720p. Ostatni krok to instalacja wtyczki adobe flash player. Materiały video wymagające tej wtyczki działały bez zarzutu (bez problemu obejrzałem kilka odcinków South Parku). Dla początkujących użytkowników dość sporym problem jest brak centrum oprogramowania (tak jak jest to chociażby w Ubuntu) umożliwiający łatwe znalezienie potrzebnych aplikacji i ich zainstalowanie. W Fedorze aplikacje instaluje się za pomocą terminalu.

Podsumowanie

Fedora 21 ujęła mnie swoją szybkością działania i brakiem problemów ze strony sprzętu. Zaskoczyły na minus dystrybucje oparte na Ubuntu. Nie działające wifi (można temu zaradzić, odpowiedź w google). Miałem wcześniej do czynienia z tymi dystrybucjami na moim komputerze stacjonarnym o zbliżonej konfiguracji do tej z laptopa i różniącym się jedynie dedykowaną kartą graficzną. W desktopie na Xubuntu nie było żadnych problemów.