Jeszcze w tym roku e‑system przypomni, jakie braliśmy leki

Zgodnie z planem, od 1 stycznia w Polsce działa eWUŚ, czyli platforma elektroniczna do weryfikacji uprawnień świadczeniobiorców, dzięki której można szybko sprawdzić, czy pacjent jest ubezpieczony i ma prawo do korzystania z opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Minister Michał Boni po kilku dniach funkcjonowania systemu ocenił, że działa on bez zarzutu, jest dobrze zabezpieczony i, co najważniejsze, sprawdza się w praktyce.

Pierwsze dni działania systemu uspokoiły zarówno pracowników placówek opieki zdrowotnej, jak i pacjentów. System wytrzymał nawet niespodziewanie wysokie obciążenie — pierwszego dnia działania zweryfikowano dane ponad 1,5 miliona osób i obyło się bez problemów, mimo że projektanci systemu przewidywali tylko milion sprawdzeń dziennie. Problemy z ubezpieczeniem wskazane zostały w przypadku 5% zapytań, warto więc wiedzieć, że w takiej sytuacji wciąż możemy posiłkować się innymi dowodami na posiadanie ubezpieczenia, jak choćby stary dobry druk ZUS RMUA.

Obraz

Daje to podstawy do dalszej rozbudowy. Boni zapowiedział, że jeszcze w tym roku każdy pacjent będzie mógł samodzielnie w systemie przeglądać swoją historię wizyt u lekarza i listę przepisywanych leków. Ma to pomóc orientować się kiedy odwiedzaliśmy przychodnie i zdjąć obowiązek pamiętania nazw leków, które często proste nie są, oraz upewnić się w kwestii dawkowania. Pracami kieruje Ministerstwo Zdrowia, ale Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji czuwa nad realizacją techniczną i to na barkach resortu Boniego spoczywa odpowiednie zabezpieczenie ogromnej bazy, która przechowywać będzie nasze dane osobowe i informacje, które wolelibyśmy zachować dla siebie.

Dokumentację naszych problemów zdrowotnych w postaci pełnej historii choroby będziemy mogli oglądać online dopiero w drugiej połowie przyszłego roku.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)