Kinect w kosmosie jako... waga

Kinect, urządzenie wejściowe dla konsoli Xbox 360 odczytujące ruchy ciała, ma szansę wylecieć z pokoi graczy w kosmos. Jednak Kinect nie poleci na stację kosmiczną w celach rozrywkowych, ale jako urządzenie podające masę ciała astronautów w stanie nieważkości.

Oczywiście bez grawitacji zważyć się nie da, a na stacji kosmicznej kontrola wagi jest niezwykle ważna. Podczas kilku tygodni w stanie nieważkości astronauci mogą stracić do 15% masy ciała, gdyż ich mięśnie nie muszą intensywnie pracować przy wykonywaniu zwykłych czynności, jak siedzenie czy chodzenie. Aby temu zapobiec zwykle astronauci ćwiczą na przyrządach przez dwie godziny dziennie. Kontrola masy ciała nadal jest potrzebna, a wagi brak.

Obecnie używa się do tego sprężynowych urządzeń opartych na konstrukcji w 1965 roku, ale proces ważenia na takim urządzeniu jest czasochłonny i trudny, a do tego urządzenie jest duże. Według autora nowej „wagi”, Carmelo Velardo, urządzenie z Kinectem można zintegrować z wyposażeniem stacji. Zespół Velardo wykorzystał zdolność Kinecta do wykrywania głębi aby stworzyć trójwymiarowy obraz ciała „ważonej” osoby. Parametry są porównywane z danymi w bazie zawierającej opisy 28 tysięcy osób i na tej podstawie statystycznie obliczana jest waga astronauty. Obliczona w ten sposób waga ma niemal identyczną precyzję, jak waga sprężynowa, ale proces jest dużo łatwiejszy. Ponadto system z Kinectem mierzy przede wszystkim objętość ciała, dzięki czemu możliwe jest przeprowadzenie badań również nad zmianami gęstości ludzkiego ciała w stanie nieważkości.

Jak widać urządzenie pozwalające grać w gry taneczne i sportowe można również zaprząc do „poważnych” zadań. Waga dla stanu nieważkości to jedno z wielu ciekawych zastosowań tego dość niedrogiego kontrolera. Klasykami gatunku są miecz świetlny i sterownik dla Windowsa 7, ale nie brakuje również japońskich robotów naśladujących ruchy ludzi. Z Kinecta skorzystał również Waldemar Pawlak podczas podsumowania kadencji Ministerstwa Gospodarki, co wypadło bardzo ciekawie. Jednak moim ulubionym zastosowaniem Kinecta nadal będzie Dance Central.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)