Komisja Europejska chce globalizacji ICANN

Komisja Europejska opublikowała dokument, w którym postuluje "globalizację" podległejamerykańskiemu rządowi organizacji ICANN zarządzającej wielomaaspektami światowego internetu. ICANN to prywatna organizacja non-profit podległa rządowi StanówZjednoczonych. Pomio tego to właśnie ICANN (i tylko on) odpowiadamiędzy innymi za system DNS światowego Internetu i rejestracjędomen najwyżego poziomu. Kondycja Internetu na świecie jest więczależna od decyzji członków tej organizacji. Tymczasem Komisja Europejska apeluje, by w związku z globalnymwpływem ICANN dać również innym krajom świata możliwość wpływaniana podejmowane przez organizacje decyzje. Władze Unii Europejskiejuczciwie przyznają, że aktualny model jak dotąd zdaje egzamin ipraktycznie w dokumencie w sekcji poświęconej ocenie dotychczasowejpracy ICANN nie można doszukać się żadnych zastrzeżeń. Niemniejteraz, według Komisji Europejskiej, nadszedł dobry moment nawprowadzenie zmian - gospodarki wszystkich krajów praktyczniezależą już od Internetu i najwyższy czas, by uczynić rządy tychkrajów współodpowiedzialne za rozwój i stabilność globalnejsieci. Podczas lektury dokumentu Komisji Europejskiej daje się odczućmiędzynarodowego, a nie tylko europejskiego ducha, którym Uniachciałaby obdarzyć ICANN. Niestety takie otwarte, ogólnoświatowepodejście rodzi szereg problemów, jeśli nie kontrowersji. Co byłobybowiem w sytuacji, gdyby do nowego międzynarodowego stołudecydentów internetowych zasiadły władze Chin albo Iranu - dwóchnajbardziej zagorzałych zwolenników cenzury Internetu? Ichkoncepcja ochrony bezpieczeństwa i stabilności Internetu jestzdecydowanie odmienna od reszty. Ewentualne zmiany w prawnymumocowaniu ICANN będą musiały zatem być podejmowane bardzorozważnie.

Wojciech Kowasz

22.06.2009 16:02

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)