Blog (335)
Komentarze (2.4k)
Recenzje (17)
@KrogulecInception, czyli „jailbreak” Nokii N9

Inception, czyli „jailbreak” Nokii N9

07.03.2012 | aktual.: 07.03.2012 19:26

Dziś dzień wyjątkowych wiadomości — o Flashu już pisałem, czas na prawdziwą niespodziankę. Pojawił się bowiem sposób na uzyskanie praktycznie pełni uprawnień systemowych, czyli coś a'la jailbreaking iOS, czy rooting Androida.

Wielu z Was być może uniesie brwi ze zdziwienia — przecież MeeGo Harmattan w Nokii N9 jest już i tak otwarte. Bez żadnych modyfikacji, fabrycznie i w pełni legalnie mamy dostęp do Terminala, uprawnień roota, wszelkich zasobów systemowych itd. Jednym słowem mamy możliwości o których użytkownicy niezmodyfikowanego iOSa czy Androida mogą tylko pomarzyć. Zgadza się, ale jest jedno małe „ale”, które nazywa się Aegis.

409052

Prostymi słowami jest to swego rodzaju strażnik, który ma za zadanie nie dopuszczać do zbyt dalekoidących modyfikacji systemu, poprzez nadzorowanie instalacji pakietów i ograniczenie uprawień (nawet dla konta roota). Jest to podyktowane głównie względami bezpieczeństwa. Dzięki Aegisowi naszym endziewiątkom ma być niestraszny malware. Przykładowo przy tworzeniu aplikacji (do np. przechowywania haseł) można zdefiniować, że dostęp do tych danych nie może mieć inna aplikacja itd.

Cel jest oczywiście jak najbardziej szczytny, ale każdy kij ma dwa końce — są więc też i ograniczenia. Nie można, tak jak na Nokii N900, np. w prosty sposób podkręcić procesora podmieniając jądro systemu, zapewnić trybu host USB, ani przeprowadzać całego szeregu innych modyfikacji. Co prawda jest jeszcze specjalny tryb tzw. Open Mode, bez ograniczeń Aegisa, który pozwala np. na uruchomienie na Nokii N9 Easy Debiana wraz z OpenOfficem. Rzecz w tym, że włączenie Open Mode skutkuje utratą gwarancji.

Teraz pojawiała się trzecia droga — Inception. Jest to modyfikacja wykorzystująca lukę Aegisa, pozwalająca na uzyskanie pełni uprawień. Nie wymaga flashowania telefonu, nie usuwa Aegisa i może być odinstalowana w dowolnym momencie bez żadnych negatywnych reperkusji. Przynajmniej teoretycznie. Ja jednak nie pokusiłem się jeszcze o przetestowanie — poczekam najpierw na opinie bardziej zaawansowanych magików z talk.maemo.org. Niemniej jednak, zapowiada się baaardzo interesująco ;)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)