Rzeczywistość rozszerzona — zaskakujące demo Nokii N9

Zapewne część z Was zadaje sobie pytanie co tak wkręciło Krogulca w tę Nokię N9 ;) Zwolenników teorii „zdalnego sterowania” rozczaruję — nie, nie jestem sponsorowany przez Nokię, nikt mi nie płaci za wpisy, telefonu też nie dostałem tylko kupiłem. Mówiąc wprost, endziewiątka autentycznie mnie zachwyciła, a przede wszystkim zachwycił mnie jej fenomenalny system MeeGo 1.2 Harmatann.

Z tym systemem problem jest jednak trochę taki jak ze słuchawkami bezprzewodowymi — dopiero gdy zaczniesz ich używać, poczujesz jak bardzo te stare, przewodowe krępowały Ci ruchy i przeszkadzały. Filozofia obsługi polegająca na przesuwaniu, w połączeniu ze świetnym ekranem i brakiem fizycznych klawiszy, to po prostu mistrzostwo świata. Rzecz w tym, że nie sposób tego wyjaśnić jeżeli ktoś nie miał urządzenia w ręku. Żadne hasło typu All it takes is a swipe tego nie odda...

Najwyraźniej ktoś w Nokii doszedł do podobnych wniosków bo na stronie swipe.nokia.com/ar pojawiło się właśnie nieszablonowe demo Augmented Reality (Rzeczywistość rozszerzona).

Co w nim jest takiego ciekawego? Demo to, oprócz standardowej gadki-szmatki, zawiera sporo elementów interaktywnych. To samo w sobie też nie byłoby może specjalnie odkrywcze gdyby nie sposób sterowania... a'la Microsoft Kinect. Przy pomocy kamery internetowej wykrywany jest ruch dłoni i możemy wirtualnie przesuwać, zmieniać kolory, nawigować itd. Oczywiście nie działa to za każdym razem idealnie, ale i tak zabawa jest całkiem niezła, łatwiej też zrozumieć o co chodzi z całym tym przesuwaniem. Jeżeli ktoś nie ma webcama, można użyć myszki.

Swoją drogą, sporo ostatnio tych akcji dotyczących Nokii N9. Po premierze modeli na Windows Phone spodziewałem się raczej, że o endziewiątce przestanie się w ogóle mówić i cały marketing zacznie kręcić się wokół systemu Microsoftu. Czyżby nie wszyscy w Nokii chcieli podążać za głosem prezesa Stephena Elopa?