Linuksowa łatka bezpieczeństwa zablokowała uruchamianie starych 16‑bitowych aplikacji Windows
Wydawać się może, że nikt się już dziś nie interesujeoprogramowaniem dla 16-bitowych wersji Windows.Alexandre Julliarde, główny programista projektu Wine, twierdzijednak, że wcale tak nie jest – wciąż zgłaszane są noweraporty i uwagi dotyczące takich aplikacji (i nie są to tylko staregry). Niebawem jednak o uruchamianiu takich aplikacji, przynajmniejna 64-bitowych wersjach Linuksa, będziemy mogli zapomnieć.
19.06.2014 | aktual.: 19.06.2014 16:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Microsoft nie wspiera uruchamiania 16-bitowych aplikacji na64-bitowym Windows. Jeśli bardzo potrzebujemy skorzystać z takiegooprogramowania, można sięgnąć po 32-bitowe Windows 7 – aletrzeba pamiętać, że dla wielu nowych komputerów nie ma już32-bitowych sterowników. Użytkownicy Windows 7 Professional mogąpróbować uruchamiać je w Trybie XP, w praktyce 32-bitowej maszyniewirtualnej z Windows XP SP3, ale też niezawsze to się sprawdza, podobnie jak i takie sztuczki jakwykorzystanie emulatora DOSBox. Z uruchamianiem starych Windows podkontrolą np. VirtualBoksa jest za to problem natury licencyjnej –mimo że w praktyce jest to abandonware, Microsoft wcale nie uważa,by można było swobodnie korzystać np. z Windows 98.
Bardzo dobrymi rezultatami w uruchamianiu starego oprogramowaniaWindows może się za to pochwalić projekt Wine. Nawet nadominujących dziś 64-bitowych dystrybucjach Linuksa uruchomienie16-bitowej aplikacji Windows w butelce Win98 nie stanowiło problemu(także i licencyjnego – nie potrzebujemy tu kopii systemu). Jednakod kilku tygodni 16-bitowych binarek Windows pod Wine na najnowszychLinuksach nie uruchomimy.
Okazało się, że to nie problem w aktualizacji Wine, ale efektłatki bezpieczeństwa,jaką otrzymały jądra 3.14, i która jest przenoszona do jąderwcześniejszych. Łatka całkowicieblokuje tworzenie 16-bitowych segmentów na 64-bitowychsystemach, ze względu na możliwość niebezpiecznego nadużycia wnich wywołania systemowego modify_ldt i wycieku informacji z jądrado przestrzeni użytkownika. Co więcej, ze względu na architekturęWine, łatka uniemożliwia też uruchomienie 32-bitowych aplikacji wbutelkach Wine skonfigurowanych jako Windows 98 lub Windows 95, w tymsamych aplikacji od Wine, takich jak winecfg czy wineboot.
Poinformowany o problemie Linus Torvalds przyznał,że myślał, że skoro 64-bitowe Windows nie obsługuje 16-bitowychbinarek, to i analogiczna sytuacja zachodzi z Wine – i zapytał,czy faktycznie ktokolwiek korzysta z takich starych programów podWine. Zapewnienia Julliarde'a, że takich ludzi jest sporo niewielezmieniły. Łatka usuwająca obsługę 16-bitowych binariów na raziezostaje.
Deweloperzy Wine zapowiadają tymczasem, że kompatybilność zwin16 wróci do Wine w innej postaci, być może za pomocą emulatoraCPU. Większość użytkowników nie ma jeszcze jąder z wspomnianąłatą – minie wiele miesięcy zanim zmiana trafi donajpopularniejszych dystrybucji. Jeśli do tego czasu nie uda siękompatybilności zapewnić, osoby potrzebujące tych starychaplikacji będą musiały sięgnąć po wirtualizację 32-bitowychwersji Linuksa, na których Wine z win16 działa bez problemów.