#MadeWithHoloLens. Jedni pracownicy Microsoftu dostają gogle, inni wypowiedzenia
Do Sieci trafiły już pierwsze nagrania prezentujące możliwości gogli HoloLens rozwijanych przez Microsoft. Firma zdecydowała się pozwolić części pracowników na opublikowanie na swoich kontach w serwisie Twitter krótkich filmów prezentujących możliwości urządzenia w ramach akcji nazwanej #MadeWithHoloLens. Jednak nie wszyscy mieli tyle szczęścia.
01.12.2015 | aktual.: 03.12.2015 09:44
Dotychczas o możliwościach HoloLens mogliśmy się przekonać tylko na odpowiednio podrasowanych przez producenta filmach promocyjnych. Quasiwirtualna rzeczywistość prezentowała się interesująco ze względu na same założenia: gogle nie mają przesłaniać rzeczywistości, a być w stanie prezentować na niej wirtualne elementy. We wspomnianych filmach można było zatem zauważyć dziesiątki zastosowań zarówno w rozrywce, jak i biznesie.
People are asking where I got the @HoloLens video that I posted. I made it! And it's so much fun! #madewithHoloLens pic.twitter.com/P1XSxMAdKN
— Noble Smith (@ShireWisdom) listopad 29, 2015Filmiki przygotowane przez pracowników Microsoftu, delikatnie rzecz ujmując, studzą entuzjazm. Pierwsze wersje urządzenia mają zostać udostępnione (skrajnie ograniczonej liczbie użytkowników) już za kilka miesięcy, a na Twitterze opublikowano nagrania, które trudno uznać za widowiskowe czy zapowiadające wielki sukces. Zamiast edytora tekstu, który można obsługiwać gestami na powierzchni biurka, mamy mima spacerującego po klawiaturze. Zamiast przeglądarki internetowej wyświetlanej na ścianie i widocznej tylko dla osoby noszącej gogle – Układ Słoneczny z centralną gwiazdą podtrzymywaną przez dziewczynkę. Ta jednak, z powodu braku gogli, nie widzi krążących wokół niej ciał i wygląda na dość zdezorientowaną. Trudno jej się dziwić.
SO excited to share a taste of the supersecret HoloLens world I've been living in! #MadeWithHoloLens #HoloLensHYPE! pic.twitter.com/Yu5vy4RdmV
— Andrea Chang (@TheSparkly) listopad 28, 2015Trzeba oczywiście pamiętać o słowach Satyi Nadelli, który określił rozwój HoloLens mianem pięcioletniej podroży. Niemniej filmiki, które zdają się wykorzystywać przygotowane wcześniej modele z pewnością zachwycą tylko ich autorów. A to nie jedyne wątpliwości, jakie pojawiają się w kontekście najnowszych doniesień o HoloLens. Microsoft zdecydował się bowiem zwolnić część kadr pracujących nad rozwojem gogli w izraelskim oddziale firmy.
Jak donosi serwis TechCrunch.com, z firmą pożegnało się trzydziestu etatowych pracowników oraz trzydziestu zleceniobiorców. Wszyscy oni pracowali nad różnymi aspektami gogli Microsoftu. Korporacja uzasadniła swoją decyzję koniecznością zmiany priorytetów inwestycyjnych: niektóre badania okazały się nie wymagać zaplanowanego wcześniej zaangażowania, inne natomiast zostały niedocenione. HoloLens znalazło się w tej pierwszej grupie, a opublikowane w ramach akcji #MadeWithHoloLens filmy również nie napawają optymizmem co do świetlanej przyszłości rozszerzonej rzeczywistości z logo Microsoftu.