Blog (14)
Komentarze (382)
Recenzje (0)
@Maniek_88Dell XPS 12 - Urządzenie kompromis

Dell XPS 12 - Urządzenie kompromis

Dzięki uprzejmości portalu dobreprogramy.pl oraz firmie Intel mam okazję testowana Ultrabooka Dell XPS 12. Jest to urządzenie interesujące z wielu względów. Dla mnie w tym momencie jest ciekawostką, która pozwala na wykonywanie zwykłych czynności, w nieco inny sposób. Ze względu na fakt, że nie jestem pierwszą osobą testującą ten ultrabook (przede mną zrobił to Airborn oraz Mk13) chciałem zrobić recenzję w zgoła odmienny niż zwykle sposób. Mam nadzieję że dzięki temu osoby które już czytały recenzje na ten temat, skuszą się na przeczytanie kolejnej.

506348

Aby oderwać się odrobinę od standardowego sposobu recenzowania, postanowiłem zrobić mały wideowstęp do recenzji. Wiem że jakość jego realizacji pozostawia wiele do życzenia, można wiele poprawić, ale chodziło mi o to, żeby dzięki niemu pokazać te rzeczy, które ciężej opisać i udokumentować zdjęciami. [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=GHOt6fdh9Y8]

Ekran

Ekran wykonany w technologii IPS o rozdzielczości 1920x1080 wyświetla obraz o bardzo dobrej jakości pod każdym kątem widzenia. Nie ma się co dziwić, w końcu w Ultrabooku DELL XPS 12 to on jest elementem, który czyni to urządzenie tak wyjątkowym. Obsługa systemu Windows 8.1 trybie dotykowym jest bardzo wygodna, urządzenie reaguje natychmiastowo na dotyk, zarówno w operacjach przesuwania obrazu, jak i podczas operacji korzystających z wielodotyku. Większym problem jest za to dotykowa obsługa pulpitu. Ekran o przekątnej 12 cali i rozdzielczości Full HD sprawia, że przyciski menu w programach desktopowych są bardzo małe i jednocześnie trudno w nie trafienić palcem. Jednak ze względu iż te aplikacje nie powstały z myślą o obsludze palcami, nie mogę mieć do nikogo o to pretensji. Bardzo wygodne natomiast było używanie urządzenia w formie notebooka i korzystanie z dotyku w celu ustawienia kursora w tekście, przesunięcia strony. Przykładowo program Firefox, mimo że nie posiada wersji metro/modern (czy jak to się na dzień dzisiejszy nazywa), pozwala w trybie desktopowym na przesuwanie stron tak, jak jest nam to znane z obsługi dotykiem. Niestety takiej możliwości pozbawiony był pakiet LibreOffice który zainstalowałem. Tam, aby przesunąć stronę musiałem złapać za pasek na prawej krawędzi okienka. W kwestii ekranu trudno ponownie nie wspomnieć o problemach z wyświetlaniem obrazu w moim egzemplarzu, który krótko pokazałem w filmie.

Klawiatura i TouchPad

506353

W zakresie wykonania klawiatury i touchpada muszę pochwalić Ultrabooka zarówno pod względem wizualnym jak i użytkowym. Klawiatura w testowanym przeze mnie egzemplarzu miała amerykański układ klawiszy, ale nie miało to żadnego wpływu na wygodę użytkowania. Korzystając z Ultrabooka Dell XPS 12 nie miałem żadnych problemów z obsługą klawiatury, rozmieszczenie klawiszy jest dla mnie bardzo wygodne, a pisanie tekstu przy jej użyciu było bardzo komfortowe. Skok klawiszy jest bardzo przyjemny, a same klawisze wykonane są z bardzo dobrej jakości plastiku. Dodatkową jej zaletą jest fakt, że została wyposażona w podświetlenie. W mojej pracy regularnie stykam się z tematyką równomierności podświetlenia symboli klawiszy, dlatego też ten element dodatkowo został przeze mnie zweryfikowany. Nie prowadziłem w tym zakresie pomiarów, ale wizualnie oceniam że klawiatura jest podświetlona równomiernie, światło ma przyjemną dla oka barwę a jej jasność jest dobrana tak, żeby nie raziła osoby otwierającej Ultrabooka w ciemności. Dzięki temu że podświetlenie jest widoczne również na krawędziach klawiszy, widać dokładnie ich kształt i krawędzie. Podświetlenie można wyłączyć za pomocą kombinacji Fn + F6. Szkoda że nie zdefiniowano przynajmniej 3 poziomów jasności podświetlenia między którymi można by było się przełączać.

Dziwie się sam, że mam również coś do powiedzenia w temacie touchpada. Umówmy się że nie jest to element w którym spodziewałem się fajerwerków. Gładzik nie wyróżnia się się niczym specjalnym na tle tych, znanych z innych urządzeń. Jednak bardzo fajną ciekawostką było to, że scroll wywoływany przesunięciem 2 palców jednocześnie działał w odwrotny niż znany z notebooków sposób. Początkowo wywołało to u mnie dezorientację, ale stwierdzam że jest to posunięcie całkiem trafione. Przesuwanie stron odbywa się w takim samym kierunku co przesunięcie go przy użyciu dotyku.

Użytkowanie i wydajność

Tak jak wspomniałem w filmie, Ultrabooka nie sposób dłużej używać trzymając go w rękach. Jest on za ciężki. Najwygodniej korzysta się z niego, gdy leży na kolanach. Zabieranie go "do łóżka" powoduje natomiast znaczne zwiększenie jego temperatury, a co za tym idzie zwiększenie obrotów wentylatora. Używając Ultrabooka w standardowy, notebookowy sposób wydajność chłodzenia jest odpowiednia, wentylator załącza się sporadycznie i na krótko. Zachwianie wydajności chłodzenia spowodowane zasłonięciem otworów wentylacyjnych bardzo szybko powoduje wzrost temperatury. Widać to na poniższych zdjęciach z kamery termowizyjnej:

Rozkład ciepła na spodzie Ultrabooka po pół godziny obciążenia programem OCCT 4.4.0
Rozkład ciepła na spodzie Ultrabooka po pół godziny obciążenia programem OCCT 4.4.0
Podobnie jak wyżej, ujęcie od strony klawiatury.
Podobnie jak wyżej, ujęcie od strony klawiatury.
Widok rozkładu temperatury na ekranie po godzinie włączonej matrycy. W dolnej części widać miejsca gdzie prawdopodobnie są elementy regulujące prąd podświetlenia przez co wydzielane jest dużo ciepła.
Widok rozkładu temperatury na ekranie po godzinie włączonej matrycy. W dolnej części widać miejsca gdzie prawdopodobnie są elementy regulujące prąd podświetlenia przez co wydzielane jest dużo ciepła.

Pod względem wydajności, Ultrabook ma bardzo duże pokłady zasobów obliczeniowych. Procesor Intel Core i7 wraz z 8 Gb pamięci operacyjnej ram do spółki z bardzo szybkim dyskiem SSD oferują komfort pracy na bardzo wysokim poziomie. Niemniej zdarzało się że Ultrabook tracił chwilowo stabilność i potrzebował sporo czasu na jej odzyskanie.

Na wielką pochwałę zasługuje bateria. Nie wykonałem szczegółowych pomiarów, jednak podczas użytkowania nigdy nie zdarzyło mi się żeby stracić możliwość pracy przez rozładowane ogniwa. Gdy kończyłem pracę z urządzeniem, a widziałem że zostało niewiele energii, natychmiast podłączałem zasilacz. Starając się jakoś opisać liczbowo czas pracy na baterii napiszę, że jednego dnia użyczyłem urządzenie mojej dziewczynie, aby mogła go używać na zajęciach. Gdy odebrałem urządzenie wieczorem, bateria miała jeszcze 20% energii, a wg informacji mi przekazanych, była ciągle używana przez 4 zajęcia po 1,5 godziny.

Wykonanie

Materiały użyte do wykonania Ultrabooka Dell XPS 12 są bardzo dobrej jakości. Cała rama urządzenia została wykonana z aluminium, elementy plastikowe mają gumową powłokę, dzięki czemu urządzenie bardzo pewnie leży nawet w spoconych dłoniach. Przeszkadza mi rozlokowanie portów USB o czym wspominam w filmie. W moim egzemplarzu między żebrami otworu wentylacyjnego widoczne są przewody. Możliwe że jest to skutek otwierania pokrywy przez któregoś z moich poprzedników i niedokładnego jej złożenia, niemniej oceniam egzemplarz który otrzymałem.

Przewody wyglądające między żebrami wentylacji nie są wg mnie dobrze widziane w sprzęcie tej klasy.
Przewody wyglądające między żebrami wentylacji nie są wg mnie dobrze widziane w sprzęcie tej klasy.

Bardzo ciekawie ukryto wszelakie naklejki identyfikujące i opisujące dane urządzenie. Wszystkie numery seryjne, kody serwisowe oraz potwierdzenia spełniania wymagań radiowych znajdują się pod metalową blaszką widoczną na 1 zdjęciu. Po jej podważeniu możemy ujrzeć taki widok:

506367

Podsumowanie

Ultrabook DELL XPS 12 jest urządzeniem niezwykle ciekawym. Z jednej strony wykonany jest z wysokiej jakości materiałów, z drugiej strony użyte materiały mają wpływ na jego wagę. Posiada bardzo wydajne podzespoły co jest bardzo istotne dla wymagających użytkowników, jednak przez to potrafi wygenerować dużą ilość ciepła co negatywnie wpływa na komfort pracy. Posiada 12 calowy ekran który wyświetla wysokiej jakości obraz, dzięki czemu użytkowanie Ultrabooka jako tablet daje dużo satysfakcji, jednak odejmuje tej satysfakcji moment kiedy trzeba pracować na nim w formie notebooka. Ultrabook który jest urządzeniem konwertowalnym chce być jednocześnie tabletem i komputerem. W mojej jednak opinii sprawdza się tu po części powiedzenie: "Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". Na pewno Urządzenie posiada dużą rzeszę potencjalnych odbiorców dla którego wszystkie jego cechy są jedynie zaletami. Na sam koniec wspomnę jeszcze raz o cenie urządzenia... ok. 5000 zł.

Wesele weselem, ale testy z Intelem nie mogą czekać :)
Wesele weselem, ale testy z Intelem nie mogą czekać :)
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)