Nuc - starcie drugie - Testy wydajności

Po długim czasie w końcu znalazłem chwilę na obiecane testy NUCa. Pierwsza część mojego testu znajdziecie tutaj.

Dla przypomnienia: NUCa dostałem na testy w ramach akcji dobrychprogramów oraz Intela. Wyjechał ode mnie już jakiś czas temu, na szczęście zdążyłem zrobić kilka testów.

Wyniki zaprezentowane są na wykresach i porównane zostały ze sprzętem na którym akurat pracuje – czyli Lenovo L430 w konfiguracji i3‑2370, 12GB RAM oraz dysk SSD Samsung 840 Pro 120GB. Dodatkowo podczas prezentacji wyników dysku twardego został podany wynik SanDiska 16GB (jedyny dysk miniSATA jaki miałem). Komputer pracował pod kontrolą systemu Windows 8.1 z zainstalowanymi najnowszymi aktualizacjami. Niestety system nie jest już pierwszej świeżości dlatego wyniki Lenovo mogę być odrobinę zaniżone.

Każdy test przeprowadzony został dwa razy, a wynik przedstawiony na wykresie jest średnią arytmetyczną obu pomiarów.

Na początek SuperPi – mój ulubiony banchmark. Jednowątkowa aplikacja sprawdzająca wydajność zarówno procesora jak i pamięci RAM. Niestety ze względu na architekturę sprawdza wydajność jedynie wydajności pojedynczego rdzenia (w tym celu dodatkowo ustawiona została koligacja na drugi rdzeń).

Jak widać pomimo niskonapięciowej wersji procesora i5 NUC daje sobie radę z liczeniem liczby pi zarówno w próbce 1M jak i 16M dużo lepiej od Lenovo. Biorąc pod uwagę, że domyślne taktowanie procesora i5 1,3GHz, natomiast w przypadku i3 jest to 2,4GHz wydaje się to niemożliwe. Jednak należy pamiętać, że procesory z serii i5 wspierają technologie TurboBoost, która w przypadku tego procesora przetaktowuje rdzeń aż dwukrotnie. Poza tym procesor w moim notebooku jest o dwie generacje starszy.

Kolejny test został przeprowadzony z wykorzystaniem benchmarku Cinebench. Umożliwia on przetestowanie wydajności zarówno procesora logicznego jak i układu graficznego. Obie jednostki, o których mowa we wpisie posiadają procesory z wbudowanym układem graficznym. W przypadku NUCa jest to Intel HD Graphics 5000, natomiast w Lenovo z procesorem i3 – Intel HD Graphics 3000.

Blisko dwukrotnie wyższa wydajność w wynikach testu procesora oraz wynik testu GPU wyższy o 10 punktów pokazuje, że najnowsze procesory z serii U, w które wyposażony jest NUC, mają przyzwoitą wydajność. Oczywiście, testy mojego procesora wykonywane były na dość zaśmieconym systemie, ale różnica wydajności jest i tak ogromna.

Ostatnim przetestowanym przeze mnie elementem był dysk twardy. Intel SSD 525 Series o pojemności 240GB podłączany do złącza miniSATA, krótka specyfikacja dostępna jest tutaj. Wyniki dysku twardego zostały porównane z Samsungiem 840 Pro, oraz dyskiem 16GB dyskiem SSD miniSATA SanDisk o pojemności 16GB, którego wcześniej opisywałem.

Wyniki HDTune trochę mnie zaskoczyły. Wiedziałem, że seria 525 jest szybka, ale spodziewałem się uplasowania dysku pomiędzy SanDiskiem a Samsungiem (tuż za Samsungiem), a tu miłe zaskoczenie. Aby jednak potwierdzić potwierdzić wyniki przeprowadziłem jeszcze testy z wykorzystaniem Cinebencha.

Tutaj jak widać wyniki nie są już tak jednostronne. Samsung przegrywa z nowym dyskiem Intela jedynie w testach 4K (przypadku zapisu, w przypadku odczytu wyniki są praktycznie takie same na korzyść Samsunga). SanDisk, który rozmiarami najbardziej przypomina dysk Intela, plasuje się oczywiście w ogonie stawki.

Ostatnim testem jaki wykonałem było sprawdzenie temperatury. W tym celu wykorzystałem multimetr umożliwiający pomiar temperatur, która mierzona była przy „wylocie” powietrza. Temperatura pod obciążeniem była mierzona po 3 godzinach ciągłego obciążenia, natomiast temperatura w trybie „Idle” godzinę po wyłączeniu obciążenia.

Warto zauważyć, że wyniki zostały osiągnięte przy domyślnych ustawieniach BIOSu (czyli 40% mocy wentylatora oraz 100% wydajności po osiągnięciu określonej temperatury). Takie ustawienia sprawiają, że przy maksymalnym obciążeniu komputera staje się strasznie głośny. Głośny do tego stopnia, że praktycznie uniemożliwia on normalną pracę blisko komputera. Szkoda – bo mój Lenovo z dyskiem SSD może być bezgłośny.