Microsoft Explorer Touch Mouse — estetyczny dodatek do drogiego laptopa

Nie każdy lubi używać touchpada w swoim laptopie. Powodów mogą być setki, ale sposób na poradzenie sobie z niesfornym gładzikiem jest jeden: myszka. W przypadku przenośnego komputera najlepiej taka mobilna, niezbyt duża, wygodna i działająca na dowolnej powierzchni – w końcu nigdy nie wiadomo gdzie przyjdzie nam jej używać. Właśnie w takich sytuacjach doskonale sprawdza się jeden z nowszych produktów Microsoftu, testowana przez nas Explorer Touch Mouse.

Microsoft Explorer Touch Mouse — estetyczny dodatek do drogiego laptopa
Dominik Dałek

13.10.2011 18:25

Testowana przez nas wiśniowa myszka (obok wiśniowego dostępne są jeszcze trzy kolory: czerwony, szary i czarny) stanowi doskonały przykład przenośnego gryzonia. Jest stosunkowo płaska, ale nawet w ramach jej niewysokiego profilu posiada doskonale pasujący do dłoni garb. Zbudowana została z bardzo przyjemnych w dotyku tworzyw sztucznych: gładkiego, ale dobrze przylegającego do dłoni plastiku u góry i gumowanej obwódki urządzenia. Ta ostatnia powierzchnia choć stosunkowo niewielka, z powodzeniem trafia pod palce dłoni o dowolnej wielkości, uniemożliwiając wyślizgnięcie się myszki z ręki. Producent zadbał także o specyficzne wcięcie u spodu myszki, dzięki któremu podnoszony na niewielkiej powierzchni kontroler zawsze pewnie leży w dłoni.

Obraz

Explorer Touch oferuje jednak coś, czego nie spotkamy w zbyt wielu myszach: klasyczną rolkę zastąpiono w nim gładzikiem. Umożliwia on przede wszystkim na przewijanie treści w poziomie i pionie — także bezwładnościowe — ale ponadto kliknięcie na brzegu gładzika rejestrowane jest jako inna niż kliknięcie w jego centrum akcja. Tym samym statystuje on jako trzy przyciski i dwukierunkowy scroll. Co bardzo przyjemne, gładzik wyposażony został w system wstrząsów podobnych do znanego z kontrolerów do gry force feedbacku. Tym samym przewijając treść czujemy pod palcem kliknięcia podobne do tych, jakie pozwalają nam na precyzyjne sterowanie klasyczną rolką.

Myszka dostarczona jest z typowym dla urządzeń Microsoftu zestawem sterowników i kart konfiguracyjnych, które integrują się z opcjami myszki w systemie. Możliwe jest tym samym przyporządkowanie akcji do dostępnych 5 przycisków (można także budować profile specyficzne różnym używanym w systemie programom), oraz zdefiniowanie działania poziomego i pionowego przewijania. Niestety nie ma róży bez kolców: o ile można włączyć i wyłączyć inercyjne gesty gładzika, o tyle nie ma możliwości skonfigurowania bezwładności czy też ciężaru wirtualnej rolki. Tym samym kręci się ona niczym kółka leciutkiego resoraka na podłodze, a jedyny sposób na wyregulowanie „siły” gestu to zmniejszenie skoku rolki. Problem w tym, że wpływa to także na nieinercyjne przewijanie przy użyciu gładzikowego kółeczka, a nie każdy lubi przewijanie o linię co skok rolki. Z kronikarskiego obowiązku dodam także, że siłę wibracji „rolki” można regulować wedle własnego uznania.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Myszka wyposażona jest we własny nadajnik USB, który ukryć można w podstawie urządzenia. Także na spodzie gryzonia znajduje się klapka ukrywająca dwie baterie i wyłącznik pracy myszki. Sama klapka zbudowana jest w dosyć interesujący sposób, gdyż otacza zbudowany w oparciu o niebieski laser sensor i wyłącznik myszki. Sam sensor z kolei, korzystający z technologii BlueTrack, poradził sobie na każdej testowanej przez nas powierzchni: od szkła, przez papier po dżins i skórę. Myszka spełnia zatem znakomicie wymagania stawiane kompanom komputerów przenośnych.

Zdawać by się mogło, że niemożliwość precyzyjnego konfigurowania mechanizmu inercyjnego gładzika jest jedyną wadą tego produktu. Co więcej jest to wada, którą producent może potencjalnie naprawić dzięki aktualizacji oprogramowania. Niestety Explorer Touch ma jeszcze jedną poważną wadę: cenę. Za 140 złotych można mieć wiele nie mniej ciekawych myszek mobilnych. Można też podobnie wygodny w użytkowaniu model kupić za, powiedzmy, połowę tej kwoty. Jasne, nie będzie on oferował tak interesującej funkcji jak gładzik udający rolkę, ale jeśli to nie styl, a stosunek jakości do ceny Was interesuje, recenzowany produkt odpadnie w przedbiegach. Jeśli jednak kupiliście sobie eleganckiego laptopa lub netbooka i szukacie stylowej bezprzewodowej myszki do kompletu, Microsoft Explorer Touch Mouse może być produktem kierowanym właśnie do Was.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)