Microsoft kończy z TechNet Subscriptions: walka z piractwem czy zignorowanie potrzeb ITprosów?
To wiadomość, która raczej nie powinna spodobać się nikomu,kto uważał się za „ITprosa” i korzystał z rozwiązańMicrosoftu. Gigant z Redmond poinformowałwłaśnie, że kończy z uruchomioną 15 lat temu usługądostępu do całej bazy swojego oprogramowania, oferowaną w ramachsubskrypcji do TechNetu. Ten niedrogi, kosztujący kilkaseteuro rocznie sposób dostępu do oprogramowania Microsoftu, wramach którego można było też za darmo pozyskiwać wersjetestowe, pozwalał na tanie budowanie środowisk deweloperskich irealną ocenę wartości nowych narzędzi.Wielu programistom związanym z Windows, TechNet towarzyszyłprzez całą ich zawodową karierę – i nic dziwnego. Był tonajlepszy spośród zgodnych z prawem sposobów na uzyskanie kluczylicencyjnych do praktycznie całego oprogramowania sprzedawanegoprzez Microsoft, zarówno produktów desktopowych jak i serwerowych.Oficjalnie klucze te służyć miały jedynie do testówoprogramowania, jako że jednak w żaden sposób nie ograniczałyfunkcjonalności tak aktywowanych produktów, nierzadko byływykorzystywane też do taniego utrzymania serwerów i klientów naWindows.[img=technet]Nie ma jednak co ukrywać, z TechNetu chętnie korzystali teżpiraci, nierzadko komercyjnie rozprowadzając klucze produktów wprzystępnych cenach. Mimo działań Microsoftu, mających na celuograniczenie skali piractwa (m.in. dwukrotnie zmniejszano liczbędostępnych kluczy dla abonentów TechNetu, w latach 2010 i 2012, atakże zmian w warunkach korzystania z usługi), niewiele tozmieniło, klucze dla takich produktów jak SQL Server czy WindowsServer, wciąż sprzedawano w Sieci za kilka-kilkanaście dolarów. Nawet jeśli jednak o walkę z piractwem chodzi, to w pożegnalnychsłowach do subskrybentów nic o tym nie ma. Zamiast tego można przeczytać, że trendy w IT ibiznesowa dynamika ewoluowały odczasów uruchomienia TechNetu, a dziś program ten nie spełnia jużswoich zadań. Z perspektywy Microsoftu tak to może wyglądać, zperspektywy administratorów, utrzymujących złożone,zwirtualizowane środowiska testowe już niekoniecznie – dla nichTechNet był wygodną metodą uzyskania wszystkiego, czegopotrzebowali do zachowania swoich maszyn wirtualnych przy życiu, bezprzejmowania się aktualnym stanem licencji. Redmond jednaknajwyraźniej uważa, że to nadużycie: w ostatnich latachzauważyliśmy zmianę sposobu korzystania [z TechNetu –przyp.red.], z płatnych sposobów oceny oprogramowania i zasobów nadarmowe. W konsekwencji Microsoft zdecydował się zakończyć całąusługę TechNet Subscriptions i zakończy jej sprzedaż 31 sierpnia2013 roku – czytamyw liście skierowanym do abonentów. Poinformowano też, że obecni abonencibędą wciąż mieli prawo do korzyści z usługi do momentuzakończenia umowy. Dla większości oznacza to rok – jedynienieliczni korporacyjni klienci mogli podpisać dłuższe umowy. Teumowy, które wygasnąć mają przed końcem sierpnia, będą mogłyzostać odnowione na jeden rok. Posiadacze kont Microsoft CertifiedTrainer będą mieli dostęp do korzyści z TechNetu do 31 marca 2014roku.Redmond pociesza, że wciąż sądostępne inne programy, dające ITprosom dostęp do darmowegooprogramowania, w tym TechNet Evaluation Center, Microsoft VirtualAcademy i TechNet Forums. Oczywiście żadna to pociecha – w ramachtych programów można w najlepszym razie otrzymać ograniczoneczasowo wersje oprogramowania, które przestają działać po 90 czy180 dniach. Dla utrzymujących zwirtualizowane środowiska testowewersje takie są bezwartościowe. To samo powiedzą też ci, którzymuszą pisać oprogramowanie pod specyficzne wersje systemów uswoich klientów. Oni nie pobiorą już do testów Windows Servera2003 – nowy EvaluationCenter pozwala tylko na pobranie najnowszych wersjioprogramowania.Oczywiście jest jeszcze jedna opcja:wciąż skorzystać można z MSDNSubscriptions, dzięki któremu można uzyskać praktycznie każdąwersję Windows, a w najdroższych opcjach także Visual Studio, SQLServer, czy nawet Office. Różnica cen, w porównaniu do TechNetujest jednak ogromna – najbardziej rozbudowana wersja abonamentukosztuje 14 238 euro, a odnowienie na kolejny rok 4 549 euro.Jak ta decyzja odbije się napopularności oprogramowania Microsoftu, szczególnie serwerowego, tosię dopiero okaże, komunikat jest jednak jasny: dziś testynarzędzi Microsoftu robi się tylko w chmurze, a jeśli kogoś na tonie stać, to cóż, najwyraźniej to nie jest oprogramowanie dlaniego. Czy powinien się w tej sytuacji zainteresować rozwiązaniamiOpen Source?
02.07.2013 | aktual.: 02.07.2013 16:26