Microsoft upodabnia swoją nową przeglądarkę do Google Chrome
Pod koniec grudnia światło dzienne ujrzały konkretne informacje dotyczące przeglądarki Spartan – nowej, lekkiej aplikacji, jaką zobaczymy w Windows 10. Teraz serwis Neowin przedstawił autentyczne zrzuty ekranu, a także „replikę” interfejsu, jaki będziemy mogli znaleźć w tym programie. Czy zaskoczeniem będzie stwierdzenie, że jest on bardzo podobny do tego, co oferuje obecnie Google Chrome i Mozilla Firefox?
08.01.2015 11:27
Zrzuty mające przedstawiać najnowszą przeglądarkę wyciekły już wczoraj, ale według wspomnianego serwisu są one fałszywe. Zamiast zwracać uwagę na rozmyte i pozbawione szczegółów grafiki autorzy publikacji zdecydowali się odtworzyć interfejs, czego efekty możecie zobaczyć na poniższym obrazku. Jak widać, przeglądarka wygląda znacznie inaczej, niż obecny Internet Explorer. Wielkie przyciski wstecz i dalej znalazły się pod lista kart, która z kolei znalazła się na samej górze. Pasek adresu został umieszczony nieco bardziej centralnie niż ma to miejsce obecnie. Całość przypomina Firefoksa i Chrome, ale nie można tego traktować jako wadę: te przeglądarki cieszą się sporym uznaniem, a Internet Explorer cały czas traci. Lepiej przyjąć podobną konwencję dotyczącą designu, aniżeli walczyć ze sprawdzonymi rozwiązaniami. Oczywiście karty nie są zaokrąglone, ten jeden detal zupełnie kłóciłby się z płaskim i kanciastym interfejsem promowanym przez Microsoft.
Naprawdę interesujące różnice zobaczymy jednak dopiero nieco dalej: ustawienia nie są już przedstawione w formie ikony koła zębatego, lecz typu hamburger, jaki doskonale znamy np. z aplikacji mobilnych. Obok paska adresu dostępna jest oczywiście ikona pozwalająca dodać stronę do ulubionych, ale nieco dalej są dwie kolejne: jedna z nich umożliwia szybkie podzielenie się stroną ze znajomymi np. za pośrednictwem popularnych sieci społecznościowych takich jak Facebook. Druga to tryb czytnika. Po jego aktywacji ze strony usuwane są wszelkie elementy ozdabiające, a przeglądarka koncentruje się na tym, aby umożliwić użytkownikowi czytanie. Zgadzałoby się to z planami wprowadzenia Windows 10 nie tylko na desktopy, ale także tablety i smartfony – taki tryb byłby na nich zapewne mile widziany. Choć nie widać tego na zrzucie, wiemy, że przeglądarka nie ma paska stanu. Wszystkie elementy nawigacyjne i ikony są umieszczone u góry, co ma być kolejnym przejawem minimalizmu.
Informacje dotyczące interfejsu to kolejne wieści dotyczące Spartana. Pierwsze informacje na jego temat poznaliśmy jeszcze we wrześniu, na kilka dni przed wprowadzeniem wersji testowej Windows 10 Technical Preview. Początkowo przypuszczano, ze będzie to zupełny zamiennik przeglądarki stosowanej do tej pory, ale teraz już wiemy, że wyląduje on w nowym systemie obok Internet Explorera – lekki Spartan ma być odpowiedzią na szybko rozwijający się Internet i użytkowników potrzebujących przeglądarki szybkiej i prostej. Internet Explorer będzie służył nadal jako produkt przeznaczony dla osób, które wymagają wstecznej kompatybilności z np. firmowymi stronami intranetowymi. Zmiany w silniku to jednak coś pewnego – możemy się przekonać o tym już teraz i zobaczyć, że nowy silnik do obsługi JavaScriptu, Chakra, jest znacznie szybszy niż ten stosowany do tej pory.