Mieszane uczucia po ogłoszeniu zasad licencjonowania SQL Server 2012
Microsoft ogłosił szczegółowe zasady licencjonowania SQL Server 2012, kolejnej wersji swojego serwera bazodanowego, która ma pojawić się na rynku w połowie tego roku. Jak to jednak zwykle w takich przypadkach bywa, nie wszystkie wydają się być pozytywne...
20.01.2012 13:06
Najważniejszym założeniem nowych licencji jest znaczące zmniejszenie liczby dostępnych edycji. Wersja 2012 serwera sprzedawana będzie pod postacią Standard i Enterprise. Pojawi się także trzecia, nowa edycja — Business Intelligence, której możliwości mają być rozszerzone o narzędzia do analiz BI i summa summarum edycja ta pod względem funkcjonalności uplasuje się pośrodku. Niestety za tym daleko idącym uproszczeniem listy edycji kryją się cięcia. Po pierwsze znika edycja Workgroup, która była tańszą od Standard, szeroko dostępną wersją SQL Server i posiadała znacznie większe możliwości niż bezpłatna edycja Express. Po drugie jednak znika także edycja Web, która w przystępnej cenie była jeszcze popularniejsza, zwłaszcza w środowiskach hostingowych. Edycja Web de facto pozostaje w sprzedaży, ale będzie dostępna tylko i wyłącznie dla klientów posiadających umowy Service Platform Level Agreement — komplikuje to więc zakup i w praktyce oznacza, że nie będzie to atrakcyjna propozycja dla wielu firm, zwłaszcza na naszym rynku, gdzie rozbudowane i często niestety skomplikowane programy licencjonowania grupowego Microsoftu nie są tak popularne jak na przykład w Stanach Zjednoczonych.
Edycja Standard dostępna będzie w modelu per użytkownik (CAL) lub per rdzeń procesora — zrezygnowano z licencjonowania fizycznych procesorów, co również można przyjąć z ulgą lub ze strachem. Z jednej strony należy spodziewać się obniżenia kosztu licencji na jeden rdzeń, ale przede wszystkim ulgę odczują ci, którzy SQL Server chcą wirtualizować — do tej pory musieli kupować drogie licencje na każdy procesor, tyle że wirtualny, a często w środowiskach wirtualnych bywa tak, że rdzenie procesora fizycznego eksponowane są jako oddzielne procesory w maszynie wirtualnej. Z drugiej strony jednak w myśl nowych zasad jesteśmy zobligowani do zakupu przynajmniej czterech licencji per rdzeń na jedną maszynę wirtualną. Mając więc na serwerze z jednym czterdzeniowym procesorem dwie maszyny wirtualne z SQL Server 2012 Standard będziemy musieli posiadać licencję na osiem rdzeni. Dopiero licencja typu Enterprise na wszystkie rdzenie w serwerze fizycznym i dodatkowo z wykupionym Software Assurance znosi nam wszelkie ograniczenia, w tym te dotyczące tworzenia kolejnych maszyn wirtualnych z SQL Serverem. Ponadto dodajmy, że dla edycji Enterprise nie będą sprzedawane licencje CAL, zaś dla edycji Business Intelligence dostępne będą tylko takie licencje.
Tak naprawdę jednak zmiany będziemy mogli ocenić dopiero, gdy zostaną one zestawione z cenami poszczególnych licencji. Wtedy okaże się, czy zmiana procesora na rdzeń wypadła korzystnie i na ile opłacalne będzie w tym kontekście wirtualizowanie SQL Server 2012. Okaże się też, czy i jak duży kłopot finansowy mają posiadacze edycji Web, którzy będą chcieli zmigrować do najnowszej wersji SQL Servera, a także czy w związku z tym zdrożeją oferty hostingowe firm, które na edycji Web opierają cały swój biznes.