Nie będzie zmartwychwstania starego Longhorna
Jakiś czas temu w Internecie zrobiło się głośno na temat Longhorn Reloaded - nieoficjalnej wersjisystemu Windows bazującej na podstawie kodowej zarzuconej przezMicrosoft w 2004 roku. System zawierał wtedy sporo komponentów,które później zostały usunięte - np. WinFS. Grupa miłośnikówpowrotu do tych rozwiązań postanowiła, że będzie na własną rękędalej rozwijać ten projekt. Ostatnio wydano nawet publiczniepierwszą wersję "beta", o czym pisaliśmyw maju. Z oczywistych względów pomysł ten nie spodobał się Microsoft, któryjest właścicielem każdego systemu Windows nawet w wersjach beta inigdy nie otworzył jego kodu ani nie pozwolił na takie nieoficjalnemanipulowanie jego zawartością. Twórców Longhorn Reloaded nieusprawiedliwia też fakt, że system, na którym opierają swoją wersjęzostał porzucony przez Microsoft na rzecz nowej podstawy kodowej -dziś znanej jako Windows Vista. Choć projekt był rozwijany od wielu miesięcy, dopiero publicznewydanie obrazów płyty za pośrednictwem torrentów spowodowało, żeMicrosoft zareagował. Prawnicy korporacji zażądali natychmiastowegozaprzestania dystrybucji "dzikiej" wersji Windows, co też jegotwórcy bez większego zamieszania uczynili. Longhorn Reloaded możnawięc zaliczyć do projektów zamkniętych. Niektórzy z grona jegomiłośników obmyślają jednak inną strategię - opracowania"nakładki", która instalowałaby się na oryginalnej wersji betaLonghorna build 4074. Nie wiadomo jednak, czy i ten pomysł niespotka się z dezaprobatą Microsoft.
22.06.2007 20:05