Nokia 6 oficjalnie zaprezentowana: średniak jakich wiele, dostępny tylko w Chinach
Po miesiącach oczekiwań i spekulacji na temat powrotu Nokii na rynek smartfonów wreszcie wiadomo coś pewnego: oficjalnie zaprezentowany został smartfon Nokia 6, pierwsze urządzenie z uznaną marką na obudowie, jakie trafi na rynek. Dla wielu może być jednak nie lada zaskoczeniem.
Nokia 6 będzie bowiem dostępna wyłącznie na rynku chińskim. O ile przywykliśmy do tego typu informacji w przypadku azjatyckich producentów, tak po HMD Global, firmie która chce uchodzić za fińską kontynuatorkę Nokii, oczekiwaliśmy raczej koncentracji na rynku europejskim i amerykańskim. Znak czasu.
Na stronach HMD opublikowano szczegółowe informacje na temat specyfikacji Nokii 6: zostanie wyposażona w 5,5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080p. Procesor to Snapdragon 430 (8×Cortex A53 taktowany do 1,4 GHz), który znamy między innymi z Xiaomi Redmi 3s.
Nowa Nokia została wyposażona w 4 GB RAM-u i 64 GB pamięci wewnętrznej, nie opublikowano żadnych szczegółów dotyczących obsługi kart pamięci czy dwóch kart SIM. Producent chwali się natomiast, że odtwarzanie muzyki na podwójnym głośniku ma być o 6 decybeli głośniejsze, niż w przypadku „zwyczajnych” wzmacniaczy. Smartfon zostanie wyposażony w czytnik linii papilarnych umieszczony pod ekranem.
Na HMD premiery kolejnych urządzeń z dwoma czy nawet trzema aparatami na tylnej obudowie zdają się nie robić wrażenia: główna kamera Nokii 6 będzie miała rozdzielczość 16 MP z przysłoną f/2.0, przednia pozwoli zrobić selfie z rozdzielczością 8 MP. Na urządzeniu zainstalowany zostanie Android 7.0 Nougat.
W oficjalnym komunikacie sporo uwagi poświęca się wzornictwu, a w zasadzie konstrukcji urządzenia. HMD zapowiada, że pod względem jakości wykonania, materiałów i wytrzymałości, aluminiowa Nokia 6 będzie godną kontynuatorką fińskiej tradycji.
Na razie jednak, przynajmniej na podstawie opublikowanego filmu promocyjnego, zapowiada się na kolejny, niewyróżniający się niczym szczególnie chiński smartfon. Urządzenie trafi w Chinach do sprzedaży „na początku 2017” i będzie kosztować nieco ponad 1000 złotych.
