Nowa wersja Oculusa Rift w sprzedaży. Twórcy gogli cieszą się z Project Morpheus
Jedną z pomniejszych atrakcji finałów Intel Extreme Masters 2014 w Katowicach był Oculus Rift na kilku stoiskach. Niektórzy wystawcy skutecznie przyciągali do siebie uwagę właśnie możliwością zanurzenia się w wirtualnej rzeczywistości, chociaż pierwszy prototyp nie powalał jakością generowanego obrazu. W przyszłym roku może być jednak już dużo lepiej, bo uruchomiono sprzedaż usprawnionej wersji urządzenia.
Oculus Rift Development Kit 2
To Dev Kit 2 oparty na zaprezentowanym w styczniu modelu Crystal Cove produktu, współpracującym z zewnętrzną kamerką. Dzięki temu system łatwiej orientuje się w przestrzeni. Z nowości warto wspomnieć o wbudowanym testerze opóźnień oraz lepszym wyświetlaczu OLED (960 na 1080 pikseli na oko, 75Hz). Nie ma w planach programu wymiany starej wersji prototypu na obecną, popsucie go też nie zagwarantuje zastąpienia sprzętu edycją usprawnioną, nawet pomimo zaprzestania jego składania z uwagi na brak części. Innymi słowy trzeba ponownie sięgnąć po portfel...
Palmer Luckey, od którego wyszedł pomysł na Oculusa, cieszy się z coraz większej konkurencji na rynku, zwłaszcza z obozu Sony. Chociaż premiera Project Morpheus to odległa sprawa, nie należy zapominać, że to spora zasługa Japończyków i PlayStation, iż upowszechniły się napędy Blu-ray, telewizory Full HD, a także po trochu technologia wyświetlania obrazu w 3D. Firma ma pieniądze, ludzi oraz cierpliwość, by wirtualną rzeczywistość rozpropagować w domach. Jej sukces to też wzrost znaczenia gogli Rift.
Jak szacuje Ubisoft, potrzeba przynajmniej miliona sprzedanych urządzeń tego typu, żeby ktoś na poważnie zainteresował się robieniem gier dla nich. Podejście do sprawy firmy idzie w parze z postawą Electronic Arts, które już wprawdzie przygotowuje się do wejścia w cyberprzestrzeń, ale nieśpiesznie. Również czeka na większe zainteresowanie technologią VR. Na chwilę obecną to bowiem wyłącznie sprzętowa ciekawostka.
