Nowy OS X, nowy iOS: Apple robi wiosenne porządki w swoich systemach operacyjnych
Wydane właśnie aktualizacje systemów operacyjnych Apple niezainteresują specjalnie miłośników innowacji. Zamiast starać się ododatkowe, zauważalne dla typowego użytkownika wodotryski,programiści z Cupertino tym razem zajęli się głównie poprawianiem ioptymalizacją kodu – lista łatek dla iOS-a 8.3 liczy setkipozycji, podobnie wygląda sytuacja z OS X. Użytkownicy sprzętu zJabłkiem nie mają zresztą wyboru, nowe wersje systemów to takżeobowiązkowe aktualizacje bezpieczeństwa. Czego więc możemy sięspodziewać?
09.04.2015 12:01
Komu wystarczy Photos?
Zacznijmy od Maków. Dostępna już w Mac App Store najnowsza wersjaOS X Yosemite 10.10.3 przynosi przede wszystkim Photos, nowy programdo zarządzania zdjęciami i retuszu. Photos jest zamiennikiem nietylko dla prostego iPhoto, ale też znanego i lubianego przezfotografów Aperture.Fani tego ostatniego będą mieli wiele powodów do jadowitychkomentarzy – Photos jest narzędziem na pewno nie dlaprofesjonalistów, brakuje mu podstawowych narzędzi edycyjnych, lupy,czy możliwości dodawania własnych metadanych. W zamian dostajemynowy, spłaszczony interfejs użytkownika, „integrację z chmurą”iCloud Photo Library i synchronizację z aplikacją Photos na iOS-a.Trzeba jednak przyznać, że jako zamiennik dla iPhoto, nowy Photoswygląda całkiem dobrze i działa odczuwalnie szybciej.
Kolejne zauważalne zmiany to wsparcie dla dwuetapowegouwierzytelnienia w Google przy zakładaniu konta przez preferencjesystemowe, ulepszenie widoku wykorzystania pamięci w monitorzeaktywności, oraz to, czym większość blogosfery najbardziej sięzachwyca, czyli nowy wybierak emotikon (Emoji). Co można o nimpowiedzieć? Z trywialnej listy emotek zrobiono poważnie wyglądającąbibliotekę z ponad 300 nowymi obrazkami, szczególnie rozbudowaną nafroncie politycznej poprawności. To nie żart, Apple chwali sięwprowadzeniem wrażliwych na kwestie rasowe emotek, dzięki którymludzie o czarnej czy żółtej skórze będą mogli lepiej wyrazić swojątożsamość.
A co z ważnymi, dotyczącymi samego systemu operacyjnego rzeczami?Znacznie poprawiła się stabilność i przepustowość połączeń Wi-Fi iBluetooth, poprawiono mechanizmy prywatności w przeglądarce Safari,zniknęły też problemy z działaniem współdzielenia ekranu.
Siri wciąż nie mówi po polsku, za to włączysz sobie 2G
Podobnie jak i w wypadku nowego OS X Yosemite, iOS 8.3 topoprawki, poprawki i jeszcze raz poprawki. Pojawiły się jednak ipewne nowości – bezprzewodowa komunikacja z samochodowymistacjami multimedialnymi po protokole CarPlay (nie trzeba już będziewozić ze sobą kabelka Lighting), wsparcie dla dwuetapowegouwierzytelnienia w Google, oraz wspomniana już wcześniej poprawnapolitycznie biblioteka emotikonek (Emoji). Aplikacja Messages potrafijuż oddzielić wiadomości wysłane przez znajomych od tych, którepochodzą z nieznanego źródła, a aplikacja Photos wyświetla ikonki nawidoku albumów. Biblioteka zdjęć w chmurze iCloud prezentowana jestteż już bez etykietki „beta”. Na standardowej klawiaturzeekranowej wydłużono pole przycisku spacji, zaś iTunes doczekało sięustawienia pozwalającego na pobieranie darmowych aplikacji bezwpisywania hasła.
Interesujące ulepszenia dotknęły cyfrowej asystentki Siri. Możnateraz jej kazać nawiązać połączenie głośnomówiące, bez użycia rąk,dodano też wsparcie dla nowych języków. Oprócz dwóch dialektówangielskiego – z Indii i Nowej Zelandii, Siri potrafi terazrozmawiać po rosyjsku, duńsku, szwedzku, tajsku, turecku i wbrazylijskim portugalskim. Czy i kiedy doczekamy się obsługi językapolskiego, oczywiście nie wiadomo.
Optymalizacje kodu pozwoliły odczuwalnie przyspieszyć działaniewiększości aplikacji systemowych, na czele z Safari, Messages iCentrum sterowania– i nie tylko. Lepiej działają też niezależneklawiatury ekranowe.
Ważna i przydatna zmiana dotknęła kwestii łączności. Nie tylkonowy iOS lepiej sobie radzi z Wi-Fi i strumieniowaniem dźwięku poBluetooth, ale też pozwala na wybór rodzajów sieci komórkowej dlatransmisji danych i rozmów głosowych. Już w wersji 8.1 można byłoręcznie przełączać się między sieciami 2G, 3G i 4G – ale niedziałało to u większości operatorów. Teraz przełączanie takie działajuż w Orange, T-Mobile i Play, a prawdopodobnie też w innychsieciach. Dzięki wykorzystaniu powolniejszych transmisji danych wteorii powinno być możliwe wydłużenie czasu pracy na baterii.
Na prawdziwe innowacje w systemach z Cupertino przyjdzie nam najwyraźniej jeszcze długo poczekać. Frazy sensowny system plików lepiej przy fanach Maka wciąż nie wypowiadać. Te wszystkie przyrostowe poprawki pokazują jednak, że Apple swoje komputery i sprzęt mobilny traktuje przede wszystkim jak urządzenia dla masowego konsumenta, dbając przede wszystkim o ten ostatni połysk, a nie niezrozumiałe dla mas, a technicznie intrygujące usprawnienia. Rynkowej słuszności takiej strategii nie sposób zaprzeczyć.