Obraz z monitora ostry jak fotografia - świetny pomysł Intela

Dzisiejsze smartfony zachwycają użytkowników obrazem o niespotykanej wcześniej ostrości. Dzieje się tak dlatego, że na małej powierzchni producenci umieszczają ogromną liczbę pikseli - na tyle dużą, że ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec poszczególnych punktów obrazu. A gdyby tak przenieść ten trend do laptopów i komputerów stacjonarnych? Intel właśnie przedstawił swój pomysł na „ekranową rewolucję”.

Wojciech Cybulski

Jednostka określająca „gęstość” upakowania pikseli na ekranie to PPI. Jeżeli potraktować wysokiej klasy odbitkę fotograficzną jak ekran (co samo w sobie jest oczywiście błędne) to miała by ona średnio od 300 do 400 PPI. W tym przedziale mieszczą się także urządzenia mobilne wyposażone w ekrany o wysokiej rozdzielczości - między innymi iPhone 4S (326 PPI) i Sony Xperia S (342 PPI). Tymczasem w ekranach laptopów i monitorów komputerowych PPI rzadko przekracza 120. Przykładowo dla laptopa z matrycą 15,6 cala o typowej rozdzielczości 1366x768 PPI wynosi 100. Zaś dla popularnych wśród graczy 27-calowych monitorów Full HD wartość PPI wynosi nieco ponad 81.

Widać wyraźnie, że między ekranami urządzeń mobilnych i komputerów jest przepaść. Problem ten zauważyła między innymi firma Intel. Wykorzystując zbliżający się debiut systemu Windows 8, który ma sobie świetnie radzić z ekranami o dużej rozdzielczości „niebiescy” zaproponowali, by zwiększyć rozdzielczość ekranów w laptopach i komputerach stacjonarnych. Oczywiście nikt nie patrzy na obraz monitora z tak bliskiej odległości, jak na swojego smartfona, więc nie ma potrzeby, by 27-calowy monitor miał 300 PPI. Według Intela wartość PPI powinna być więc ściśle uzależniona od odległości, z jakiej użytkownik patrzy na ekran. Przykładowo dla 13-calowych laptopów idealna rozdzielczość ekranu powinna wynosić 2800x1800 (około 250 PPI) zaś komputery osobiste powinny dysponować monitorami o rozdzielczości co najmniej 3840x2160 pikseli (około 220 PPI). Dobrze ilustruje to poniższy slajd:

Niestety nowy standard napotkałby na swojej drodze liczne problemy związane z niekompatybilnością oprogramowania. Obecnie aplikacje dla Windows oraz strony internetowe są projektowane z myślą o ekranach z niskim PPI. Przez pierwszych kilka lat większość treści trzeba byłoby skalować, by użytkownik nie musiał używać lupy do przeglądania Internetu. Oczywiście w miarę jak ekrany o wysokiej rozdzielczości wypierałyby swoich starszych braci, problem by zanikał. Intel liczy, że pierwsze komputery z ekranami o wysokiej rozdzielczości trafią do sprzedaży już w przyszłym roku. Czy uda mu się przekonać do swojego pomysłu producentów sprzętu? Zobaczymy.

Pozostaje zadać sobie pytanie, czy gra jest warta świeczki. Moim zdaniem tak. Rozdzielczość ekranów stosowanych w laptopach i monitorach przez ostatnie 15 lat nie wzrosła jakoś dramatycznie, zaś ogólna wydajność komputerów cały czas przyspiesza. Pomimo problemów jakie może wygenerować pomysł Intela jestem przekonany, że zmiany są konieczne i wprowadzą nową jakość do naszych kontaktów z komputerem.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (96)