Opera przejdzie na WebKit, czyżby koniec Presto był bliski?
To wisiało w powietrzu od tygodni — Opera Software przymierza się do odejścia w niektórych produktach od swoich własnych rozwiązań na rzecz znanego z Safari, Chrome'a czy przeglądarki Androidowej silnika WebKit. Przedsmak takiego produktu widzieliśmy w postaci Opery Ice, dedykowanej dla tabletów. Silnik WebKit jest bardzo dobry, a my zamierzamy uczynić go jeszcze lepszym. Wspiera standardy, na których nam zależy, i ma wydajność, jakiej potrzebujemy — powiedział dyrektor technologiczny Opery, Håkon Wium Lie.
Opera Software ogłosiła przy tej okazji, że osiągnęła pułap 300 milionów użytkowników swoich przeglądarek — desktopowej, na telefony, smartfony i tablety. Trzysta milionów to pierwsze okrążenie, ale wyścig trwa — powiedział Lars Boilesen, prezes Opera Software. Na ostatniej prostej, prowadzącej do tej liczby, zanotowaliśmy największe w naszej historii przyspieszenie wzrostu liczby użytkowników. Teraz wrzucamy kolejny bieg, by zdobyć większy kawałek tortu na rynku smartfonów. Tym kawałkiem tortu mają być oczywiście iPady i iPhone'y, gdzie bez WebKitu niestety się nie obejdzie. przy tej okazji Opera Software wypuści również identyczną wersję przeglądarki dla Androida i będzie walczyć z mobilnym Chromem. Więcej na ten temat dowiemy się podczas MWC, gdzie Opera pokaże swoje najnowsze dziecko — przeglądarkę dla Androida — a także inne produkty, w tym Opera Web Pass przeznaczony dla operatorów.
Warto tu zaznaczyć, że Opera chce mieć znaczny udział w rozwijaniu otwartoźródłowego silnika. Obecnie najwięcej wkładu w rozwój WebKitu mają Google i Apple (Apple ostatnio dogonił Google'a pod względem dołożonego kodu, choć nadal Google dostarcza najwięcej deweloperów), a Opera mogłaby być trzecia… Budzi to jednak niepokój wiernych fanów przeglądarki, która jako pierwsza wprowadziła niejedną funkcję, będącą dziś standardem. Czerwone „O” kojarzy się z tak nowatorskimi rozwiązaniami, jak karty, gesty myszy, blokowanie treści czy przechowywanie zakładek i haseł w chmurze, a do tego ma na koncie pierwsze w historii przejście testu Acid3. W materiałach prasowych można przeczytać, że w tym roku pokazane zostaną bazujące na WebKicie i Chromium przeglądarki dla smartfonów i… komputerów. Czyżby koniec Presto był bliski?
Aktualizacja, 13.02.2013 14:30
CSS Working Group, W3C, producenci przeglądarek i Open Web biją na alarm. Coraz więcej stron jest pisanych tylko pod WebKit, inne przeglądarki są odcinane i decyzja Opery nie pomoże zapobiec powtórce z czasów dominacji Internet Explorera 6. Internet wracał po tym do siebie 10 lat i Microsoft musiał sam pomagać uśmiercić swój produkt. Teraz może być gorzej, bo dużo więcej osób korzysta z przeglądarek i kwitnie rynek mobilny… gdzie nie ma realnej alternatywy. W3C zwraca się więc z prośbą o pamiętanie o innych niż WebKit silnikach i dodawanie stosownych prefiksów do CSS-ów (WebKitowe właściwości mają odpowiedniki dla Presto, Gecko czy Tridenta) lub usunięcie typowo WebKitowych funkcji.