Plany EA na przyszłość — sprawdzone marki i gry Star Wars
Sportowe gry na licencji FIFA kojarzone są od 1993 roku z Electronic Arts i tak pozostanie jeszcze przynajmniej przez blisko dekadę — na mocy przedłużonego porozumienia z Fédération Internationale de Football Association, możemy spodziewać się nowych odsłon piłkarskiej serii, wydawanych w regularnych odstępach czasu, przynajmniej do końca 2022 roku. To nie wszystko w temacie cyfrowego wyciskania soków z wirtualnych zawodników — nie przestaje się produkować kolejnych odsłon mniej znanych w Polsce serii Madden, NCAA Football, czy NHL. W tym roku fiskalnym nie ujrzymy wyjątkowo nowego Tiger Woods PGA Tour, za to EA zamierza wskrzesić NBA Live.
Więcej o próbie powrotu do rzutów za trzy punkty i dynamicznych dwutaktów dowiemy się na nadchodzącym Electronic Entertainment Expo, wtedy Electronic Arts powinno zademonstrować też kolejne wydanie Need for Speed — oba projekty zmierzają na konsole nowej generacji. Nie wolno zapominać o prezentacji The Sims 4, zaś fani strzelanek zapewne czekają na świeże wieści o Battlefield 4, a także pierwszym dziele młodego, ale zdolnego studia Respawn Entertainment, założonego przez producentów Call of Duty. Warto również mieć na względzie, że po zamknięciu LucasArts Disney podpisał z Electronic Arts wieloletnią umowę, dzięki której moc w producencie i wydawcy jest teraz silna... Pierwszą grę na kanwie Gwiezdnych Wojen ujrzymy najwcześniej jednak w 2015 roku.