PornHub walczy z blokadą: Rosjanie z darmowym dostępem do kont premium
O agencji Roskomnadzor znów zrobiło się w ostatnim czasie głośno za sprawą zablokowania na terenie całej Federacji Rosyjskiej dostępu do serwisu PornHub na poziomie dostawców usług internetowych. Powodem miała być dostępność tam pornografii gejowskiej, która niezbyt jest kompatybilna z projekcją młodego zdrowego Rosjanina proponowaną przez Kreml i Cerkiew. Mimo że tego rodzaju treści stanowią tylko część ogółu, rosyjskie władze zablokowały cały serwis.
30.09.2016 | aktual.: 30.09.2016 14:03
Dla Rosjan zabiegi cenzorskie nie są oczywiście niczym nowym, zaś wieki doświadczenia nauczyły ich traktować podobne zdarzenia z ironią: nie zabrakło zatem licznych memów i protestów. Jedna z akcji protestacyjnych polegała między innym na publikowaniu w Sieci filmików, których autorzy w formie vloga barwnie opowiadali o przebiegu wydarzeń z filmów.
Jak jednak wiadomo, PornHub świetnie radzi sobie z tego typu wyzwaniami, a sztabu pracowników reprezentujących popularny serwis w mediach społecznościowych może PornHubowi pozazdrościć każdy. W pamięć zapadła wszystkim zapewne akcja, w ramach której za każde sto obejrzanych w serwisie filmów, jego administracja zobowiązywała się do posadzenia jednego drzewa. Nietrudno sobie zatem wyobrazić, że blokada zarządzona przez Roskomnadzor to dla PornHuba woda na młyn i okazja do kolejnej akcji promocyjnej.
16 września PornHub założył zatem oficjalne konto w serwisie VKontakte, a wczoraj ogłosił tam rozpoczęcie akcji Free Russia. Dzięki niej, każdy przebywający na terenie Rosji internauta może otrzymać całkowicie bezpłatnie dwutygodniowy dostęp do konta premium na PornHubie – płatna wersja serwisu używa innych domen i nie jest blokowana przez dostawców.
Osoby spoza Rosji po przejściu na stronę rejestracyjną zobaczą komunikat, że oferta jest dla nich niedostępna. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby uruchomić własny serwer VPN u jednego z mnóstwa darmowych dostawców usług hostingowych. Tak oto serwis z pornografią staje się obrońcą internetowych wolności i swobód.
