Powrót Nokii N. HMD pracuje nad przywróceniem do życia kultowej serii
HMD w pewnym sensie już odniosło sukces: osoby okazyjnie śledzący branżowe nowinki w największych serwisach informacyjnych są przeświadczone, że jeszcze w tym miesiącu wróci stara dobra fińska Nokia. Informacja, że będą to zwyczajne chińskie smartfony, jakich w Państwie Środka produkuje się na kopy, rozpowszechniła się słabiej.
Wygląda jednak na to, że HMD ma w planach jeszcze intensywniejszą eksploatację sentymentu do klasycznych fińskich telefonów poprzez wskrzeszenie serii N. Dla wielu ikoną Nokii będzie Nokia 3310, ewentualnie 6210 lub 3210. Na nie mniejszy szacunek zasługują jednak późniejsze urządzenia z serii N. Mimo że stanowiły one łabędzi śpiew, to odważne pomysły serwowane wraz z Symbianem (lub MeeGo znane z Nokii N9) to z całą pewnością duet, za którym nie wstyd tęsknić.
I to właśnie serię zamierza wskrzesić HMD. Według doniesień Nokia Poweruser, nowe N-ki będą jednak miały tyle wspólnego z kultową serią, co produkowane w chinach smartfony z Nokią 3310. Spodziewać możemy się zwyczajnych słuchawek z Androidem i procesorami Snapdragon z lini 3xx lub 6xx, co świadczy o celowaniu w średnią półkę cenową i ponad nią.