Prywatność na Facebooku – pokazujemy, jak o nią zadbać w praktyce
Z ankiety jednego z wiodących producentów oprogramowaniaantywirusowego wynika, że ponad trzy czwarte użytkownikówinternetu posiada konta na portalach społecznościowych. To samobadanie pokazało, że niemal jedna trzecia z tych osób udostępniakomplet umieszczonych tam informacji o sobie każdemu użytkownikowiSieci.
31.03.2016 16:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak się okazuje, ograniczenie dostępu do prywatnych informacjitylko dla znajomych nie wystarczy. Wszyscy wiemy, jak wyglądająprofile na Facebooku, z liczbą znajomych sięgającą od kilkuset doczasami nawet kilku tysięcy. Konfrontując te dane z wynikami badańbrytyjskiego antropologa Robina Dunbara, z których wynika, żeliczba ludzi pozostających z nami w społecznych relacjach nieprzekracza 150, należy uznać, że w gronie naszych „znajomych”mamy także osoby ledwie nam znane oraz zupełnie przypadkowe.
Profil na portalu społecznościowym niejako z założenia nie mawiele wspólnego z ochroną danych osobowych i prywatnością.Jednocześnie trudno nie ulec pokusie zaistnienia w tej ważnejprzestrzeni wirtualnego świata. W artykule postaramy się w prostysposób wskazać, jak używać Facebooka, żeby chronić prywatność– zachowując przy tym zdrowy rozsądek.
Ustawienia prywatności – narzędzia Facebooka
Facebook udostępnia użytkownikom panel „Ustawienia i narzędziaprywatności”. Skorzystać z tych ustawień możemy, wybierając zmenu znajdującego się na niebieskiej belce opcję „Ustawienia”.
Po wskazaniu po lewej stronie odnośnika „Prywatność” ukażąnam się wprowadzone przez twórców aplikacji opcje do modyfikacjidomyślnych ustawień prywatności.
Facebook całkiem poważnie potraktował ustawienia dotyczącenaszej prywatności. Twórcy udostępnili dodatkowe menu „Prywatność– skróty”. Poza podstawowymi ustawieniami, podanymi w przyjaznejformie, menu zawiera odnośniki do wspomnianego wcześniej panelu„Ustawienia i narzędzia prywatności” oraz do stroninformacyjnych dotyczących opisywanych zagadnień.
Modyfikację opcji dotyczących prywatności rozpoczniemy odostatniej sekcji panelu „Ustawienia i narzędzia prywatności”:„Kto może mnie wyszukać?”. Warto zmienić domyślne ustawieniatak, aby wyszukanie naszego profilu za pomocą udostępnionego adresue-mail i numeru telefonu możliwe było tylko dla znajomych,ewentualnie znajomych naszych znajomych.
Jeszcze bardziej oczywista wydaje się zmiana ustawieniaostatniego parametru. Przy pytaniu „Czy chcesz, aby wyszukiwarkispoza Facebooka podawały linki do Twojego profilu?” powinnapojawić się etykieta „Nie”. Próba ochrony naszej prywatnościwydaje się jednoznaczna z ograniczeniem podawania odnośnika donaszego profilu np. przez Google.
Powyżej tej grupy ustawień znajduje się opcja „Kto może sięze mną kontaktować?”. W sytuacji gdy zalewa nas fala zaproszeńdo grona znajomych – warto ograniczyć je tylko do zaproszeń odznajomych naszych znajomych.
Zmiany ustawień dokonujemy klikając w „Edytuj”.
Na koniec, jako te nieco bardziej zawiłe, opiszemy opcjepierwszego bloku panelu „Ustawienia i narzędzia prywatności” –„Kto może zobaczyć dodawaną przeze mnie zawartość?”. Przypierwszym pytaniu „Kto zobaczy Twoje przyszłe posty?” domyślnieustawiona jest etykieta „Znajomi”. Ustawienie to sprawdzać siębędzie w większości przypadków – zamieszczane przez nas treściwidziane będę tylko przez osoby, które należą do grupy naszychznajomych. Istnieje jednak przydatna możliwość nadania dostępu dopublikowanych informacji tylko wybranym znajomym. W tym celu musimypowrócić na główną stronę portalu, na szarym pasku po lewejstronie wskazać etykietę „Znajomi” i kliknąć odnośnik„Więcej”.
Następnie wybieramy „+ Utwórz listę”.
Pojawi się okno „Utwórz nową listę” z polem do wpisanianazwy listy znajomych (w naszym przykładzie utworzyliśmy listę„Zaufani znajomi”) i polem do wprowadzenia członków listy,wybranych z grona wszystkich naszych znajomych.
Spośród wszystkich publikowanych przez nas treści zapewne tylkoniewielka część ma trafić wyłącznie do ograniczonej grupy osób.Dlatego też zasadnym jest pozostawienie w globalnych ustawieniachpanelu „Ustawienia i narzędzia prywatności” przy pytaniu „Ktozobaczy Twoje przyszłe posty?” ustawienia „Znajomi”.
Z wcześniej utworzonej listy korzystać będziemy podczaspublikowania określonej informacji.
Utworzona lista znajduje się w sekcji „Ustawienianiestandardowe”.
Warto skorzystać z dwóch kolejnych opcji bloku „Kto możezobaczyć dodawaną przeze mnie zawartość?”. Pierwsza z nich:„Przejrzyj wszystkie swoje posty i rzeczy, w których Cięoznaczono” pozwala zbadać i uporządkować oznaczenia naszegoprofilu we wszystkich dostępnych postach. Kolejna umożliwiaograniczenie widoczności starych postów tylko do grona znajomych.Polecamy wykorzystanie tej możliwości.
Prywatność na Facebooku to nie tylko opcje dostępne w panelu„Ustawienia i narzędzia prywatności”. Podstawowym działaniemzwiązanym z rozpatrywanym tematem jest ochrona własnych informacjikontaktowych.
W celu zweryfikowania tych ustawień należy wybrać zakładkę„Informacje” ze strony głównej naszego profilu, a następnie zlewej strony „Dane kontaktowe i podstawowe informacje”.
W standardowy dla Facebooka sposób określamy widocznośćinformacji dla różnych list użytkowników. Dbając o ochronęnaszych danych, bezwzględnie powinniśmy unikać wyboru opcji„Publiczne” przy określeniu dostępu do prezentowanychinformacji. Zasadnym wydaje się wybór np. wcześniej zdefiniowanejlisty „Zaufani znajomi”.
Kolejną rzeczą, na ukryciu której może nam zależeć, jestlista znajomych. W tym celu, ponownie z poziomu naszego profilu,wchodzimy w zakładkę „Znajomi” i wybieramy ikonę znajdującąsię po prawej stronie (to ta z ołówkiem) – jedyną opcję„Edytuj ustawienia prywatności”.
W wywołanym oknie mamy dwie opcje „Kto może zobaczyć Twojąlistę znajomych?” i „Kto może zobaczyć osoby i listy, któreobserwujesz?”. I znów – dla ochrony prywatności warto zmienićdomyślne akcje „Publiczne” na te bardziej restrykcyjne. O ileoczywiście nie chcemy się chwalić całemu światu naszymirozlicznymi znajomościami.
Następna funkcjonalność Facebooka, której „otwartość”może źle wpłynąć na nasze poczucie intymności, to czat. Aby nadtym zapanować, wystarczy na dole paska czatu wybrać ikonkę (to taz kołem zębatym) znajdującą się obok wyszukiwarki i kliknąć„Ustawienia zaawansowane”.
W oknie „Zaawansowane ustawienia chatu”, korzystając zpierwszej, domyślnie zaznaczonej opcji „Wyłącz czat dlawybranych znajomych…", definiujemy osoby, dla których naczacie nie będziemy widoczni.
Ustawienia prywatności – inne narzędzia
FacebookTMDisconnect (obecnie w wersji 0.1.3) to rozszerzenie pozwalającena monitorowanie i blokowanie wszystkich żądań kierowanych doFacebooka przez zewnętrzne witryny. Uniemożliwia w ten prostysposób śledzenie naszych poczynań. Wtyczka jest bardzo wydajna iprosta w obsłudze. Po instalacji za pomocą systemu rozszerzeńokreślonej przeglądarki na pasku pojawi się czerwona ikonkaoznaczająca, że Facebook Disconnect działa. Pojawiające sięliczby określają zablokowane połączenia. Prosto i skutecznie.
Facebook Disconnect (obecnie w wersji 2.1.3.1) to kolejnerozszerzenie do przeglądarek internetowych o niemal identycznejnazwie co poprzednik. Stoją osoby związane z projektem Disconnect,związanym m.in. z anonimowością i prywatnością w Sieci. Dodatekrealizuje identyczne zadania co opisany wcześniej konkurent.Instalacja i obsługa też się niewiele różnią. Zmiany są czystokosmetyczne, a skuteczność wydaje się porównywalna.
Disconnect 3.15.3.1 to sztandarowy produkt wspomnianego wcześniejprojektu. Tym razem nie jest to narzędzie tylko dla użytkownikówFacebooka. Jeśli chodzi o korzyści wynikające z działania tegonarzędzia, to są one takie same jak wcześniej opisanych dodatków– nie ograniczają się jednak tylko do Facebooka.
Po instalacji na pasku narzędziowym przeglądarki pojawia siędodatkowa, charakterystyczna ikona. Czasami widnieje przy niejliczba, oznaczająca liczbę żądań śledzenia na określonejstronie. Po kliknięciu ikony pojawia się główne okno dodatku. Jakmożna zauważyć, Facebook został tu wyróżniony (obok Google'a iTwittera). Ułatwia to ewentualne odblokowanie strony, poprzezkliknięcie ikony (z zielonej staje się szara). Pozostałe stronytrackingowe zostały zgrupowane w kategorie (advertising, analytics,social networking, content) – odblokowanie następuje w ten samsposób. Dodatkowym atutem korzystania z narzędzia jestprzyspieszenie ładowania stron. Autorzy dodatku słuszniezaznaczają, że w wypadku ich aplikacji zielone oznacza„zablokowane” – choć na początku może to być mylące.
Disconnect dostępny jest na Firefoksa,Chromei Operę.Użytkownikom Safari można polecić rozszerzenia GoogleDisconnect i TwitterDisconnect.
Zadbaj o to, jak cię widzą
Ustawienia dotyczące prywatności w Facebooku to nicskomplikowanego. Podstawowe narzędzia wbudowane w samą aplikacjęmogą wystarczyć, aby dotyczące nas informacje rozchodziły się poświecie w nieco bardziej ograniczony sposób. Trzeba oczywiściepamiętać, że nie na wszystko możemy mieć wpływ. Częstemodyfikacje serwisu, wpływające czasami na zmianę domyślnychustawień, gromadzenie naszych danych na serwerach firmy itp. tosprawy, z którymi, przynajmniej do pewnego stopnia, musimy siępogodzić.
We wszelkich działaniach w zakresie ochrony danych osobowych iprywatności należy kierować się wspomnianym na wstępie zdrowymrozsądkiem. Na pewno warto stale zgłębiać temat, wystrzegającsię jednak zbyt radykalnych wniosków, które mogłyby być źródłemparanoicznych lęków… Skutkiem nadmiernej ostrożności, bliskiejobsesji, może bowiem stać się całkowita rezygnacja z wirtualnegożycia – a przecież nie o to nam chodzi. Trzeba pamiętać, żenie pozostawianie w Sieci żadnych śladów też dziś może byćuznane za podejrzane.